|
dziiikus.moblo.pl
zastanawiam się czy pamiętasz jak dla ciebie uczyłam się matematyki. wszystkie graniastosłupy i ostrosłupy miałam usadzone na jednej półce gdzieś w mojej głowie. wted
|
|
|
zastanawiam się czy pamiętasz, jak dla ciebie uczyłam się matematyki. wszystkie graniastosłupy i ostrosłupy miałam usadzone na jednej półce gdzieś w mojej głowie. wtedy byłeś ty. miałam powód do tego by się uczyć. a robiłam to tylko po to, byśmy każdą wolną chwilę mogli spędzać razem. teraz jadę na samych dwójkach i wcale nie jest tak kolorowo. / malynoowa.
|
|
|
wiele razy chciałam, żebyś czuł się tak jak ja. dzisiaj już nie chcę, dlaczego? bo czuję się zajebiście i dobrze mi z tym. a ty żyj sobie swoim życiem i ode mnie trzymaj się z daleka. to taka mała uwaga na przyszłość. / malynoowa.
|
|
|
i założyłam się z koleżanką, że gdy będę o tobie gadać, ona będzie mnie uderzać z całej siły w rękę. mimo bólu i tak jesteś głównym czynnikiem moich przemyśleń. to nic, daję radę. co z tego, że mam mega siniaka na ręce. weź zagoi się. / malynoowa.
|
|
|
nie mam przed oczami obrazu swojego wymarzonego chłopaka. i bardzo dobrze mi z tym. po pierwsze i tak taki nie istnieje, a po drugie taki by mnie nie chciał. więc czekam na swoją wielką miłość i nie pierdole o słodkich ciasteczkach, bo mnie to nie kręci. / malynoowa.
|
|
|
żuj. pluj i wciągaj. przecież ciebie to pociąga. / malynoowa.
|
|
|
Bo większość mężczyzn w dzisiejszych czasach woli mieć kurwę z toną tapety na ryju , którą można skrobać szpachelką niż taką , która ma swoje zasady i godność . / slonbogiem
|
|
|
Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
|
|
|
stali na zakręcie, kilku moim kumpli, On, niektórych w ogóle nie znałam. - cześć, mała. - przywitał się jeden, obejmując mnie prawą ręką w pasie. poczułam wewnętrzna satysfakcję. patrzyłeś. - siema wszystkim. - odparłam z uśmiechem. - zajarasz? - zapytał, blondyn, którego nie widziałam nigdy na oczy. wyjmowałam papierosa z pudełka, kiedy mój ex ukochany, wyrwał mi go z ręki, i mierząc spojrzeniem tamtego syknął 'nie zajara'. uderzyłam Go w ramię. - co Cię obchodzi czy pale? - rzuciłam wściekła. odwrócił się do mnie. szybkim ruchem wziął moją twarz w dłonie i zaczął zawzięcie całować. w końcu zdołałam się od Niego oderwać. - już wiesz, co mnie to obchodzi? - szepnął, po czym oddał papierosa blondynowi. - i spróbuj Jej go dać... - zagroził, odchodząc. / definicjamiloscii
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
23 listopada 2010 |
|
no i co mała, mówisz że jesteś lepsza? w byciu kurwą na pewno./moblo_ej
|
|
|
ja rozumiem że ty wolisz laskę którą możesz przemacać lub co lepsza przeruchać ale nie przychodź do mnie z płaczem gdy zrobi ci awanturę o to , że złamałeś jej paznokieć. / nienormalka ;D
|
|
|
podeszła do mnie ta barbie - co już nie jesteś ze swoim księciem z bajki co ? - nie, możesz mu obciągnąć. / nienormalka ;*
|
|
|
|