|
dzeeess.moblo.pl
O ideale ? Gdy odchodzę od niego obrażona idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta całuje mnie. Gdy go popycham i biję chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego
|
|
|
O ideale ? Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
|
jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem ;x
|
|
|
a dziś? ..delektuję się życiem, odrzucając niezgrabnie gorzki smak rozczarowania... .
|
|
|
jak jesteś sama, to jesteś sama, a jak tylko zjawi się w Twoim życiu jeden mężczyzna, to natychmiast pojawia się następny.. a wszystko dlatego, że oczy Ci się błyszczą bardziej niż wtedy kiedy byłaś sama
|
|
|
choć 1/3 serca wciąż należy do niego. . .
|
|
|
facet rozmawia z jedną, patrzy na drugą, myśli o trzeciej, a kocha czwartą... ha xD
|
|
|
jestem aniołem ukrytym w diabeslkiej skorupie ... schrupiesz ?
|
|
|
mam do Ciebie słabość i nic na to nie poradzę.
|
|
|
będę Ci się plątać w myślach aż oszalejesz na moim punkcie!
|
|
|
potrzebuje uczucia, chociaż troszeczkę. nie w słowach, ale w gestach. w ruchu dłoni, która poprawi spadający na oczy kosmyk, czy pogłaszcze policzek. czy w takim zaborczym objęciu talii i spojrzeniu mówiącym 'nie oddam Cię nikomu' . mhm..
|
|
|
nie ma co się dręczyć . trzeba zamknąć ten rozdział, zapomniać, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci . trudno. było , minęło..
|
|
|
owszem to nieistotne, nieważne, niepiękne, wyblakłe.
|
|
|
|