|
dzasta97.moblo.pl
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy których się wstydzisz ponieważ słowa pomniejszają je – słowa powodują iż rzeczy które wydawały się
|
|
|
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je – słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie, kiedy były w twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają zupełnie zwyczajne. jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci skraść.Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne,że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza, lecz z braku zrozumienia.
|
|
|
gdy wieczorem kładę się na łóżku , zamykam oczy i włączam ulubioną muzykę , świat jest jak jeden , wielki teledysk .
|
|
|
"To nie ja zdobędę sławę. To sława może zdobyć mnie."
|
|
|
`. Siedząc na huśtawce, znów czułam się jak małe pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy mały dzieciak nie znający jeszcze życia.
|
|
|
-ja nie przeklinam. Używam tylko partykuły wzmacniającej .
|
|
|
i gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko..
|
|
|
Lody, czekolady odrzuciła na bok, teraz liczył się tylko alkohol i fajki. to ją pocieszało i pokazywało, że nie jest już tym dzieciakiem za jakie ją uważał.
|
|
|
Chciałabym powrócić do czasów gdy moim jedynym makijażem był owocowy błyszczyk, uśmiech był szczery i wierzyłam, ze miłość istnieje.
|
|
|
uśmiecham się do samej siebie, idąc przez ulicę. niech przechodnie zastanawiają się, czy właśnie urwałam się z zakładu zamkniętego czy jestem zwyczajnie szczęśliwa:))
|
|
|
siedzę sobie na lekcji i słoneczko mi świeci prosto w oczy... - a to łobuz z tego słoneczka, podrywa mnie na promyczki
|
|
|
Siedzę przed telewizorem w spranej koszulce i majtkach, potargana, z rozmazanym tuszem,
|
|
|
mała maruda. niezrównoważone myśli ma często zastanawiająca się nad swoją egzystencją. xD
|
|
|
|