|
dysfunkcyjnaxgowniara.moblo.pl
Pusty świat bez charakteru.
|
|
|
`Pusty świat bez charakteru.
|
|
|
-Dobra, koniec przedstawienia, wszyscy won. Tak, dobrze usłyszeliście. Ciebie, kochanie też to się tyczy.-Słucham?-Jesteś świetnym przyjacielem, ale wypierdalaj .
|
|
|
Miłość nie polega na rysowaniu serduszek na marginesach, pisaniu tzw."dwukropka z gwiazdką" na gg i całowaniu się dla popisu. Miłość to moje uczucie i twoje szczęście < 3
|
|
|
-Ty zawsze byłaś inna. -Wiem, chce tego.- Czego. -Być inna. Bo jeśli będe inna będe w porządku wobec siebie, a jeśli będe w porządku wobec siebie, będe mogła być w porządku wobec innych.
|
|
|
Perwersja, brutalność i sex.
|
|
|
"Twój przyjaciel przyszedł, a ja pewnie muszę spierdalać, co ? " / siostra. < 3
|
|
|
`I już bez żadnej litości będe mówić o uczuciach, bez żalu i wyrzutów, że Cię zranie. Uświadomie Ci jak bardzo mnie ranisz, chodźby miało mnie to kosztować stratę Ciebie i miliony przepłakanych nocy. Wytrzymam twój krzyk mimo, że łzy będą natrętnie cisnęły się do oczu. Będe patrzeć z irytacją jak pakujesz swoje rzeczy i wychodzisz. Na koniec osunę się po ścianie i zacznę głośno szlochać, że to po to byś mnie więcej nie ranił.
|
|
|
`Dzisiaj się dowiedziałam, znowu schrzaniłam. Nic nie rozumiem. Nic do mnie nie dociera. Robienie czegoś dla siebie nie jest nic warte. Bo i tak znajdzie się osoba która to zniszczy i odbierze Ci twoją własność.
|
|
|
Gdy zadzwonił telefon, odebrała mimo, że wyświetlił się jego numer. Spokojnym głosem spytała, czego chce. W jego odpowiedzi usłyszała jedynie czy mogą porozmawiać. Ona jedynie westchnęłą i odłożyła słuchawkę. Chciała z nim porozmawiać, ale duma nie pozwoliła jej go słuchać.
|
|
|
`królowa depresji z twarzą martwej gwiazdy.
|
|
|
`Udowodnie CI, że nie jesteś jedyną osobą, która może mówić, że jej zależy, a za każdym razem powtarzając to kłamać. Nie jesteś jedyny, który może bawić się cudzymi uczuciami. Tym razem ja zabawie się tobą. Poczujesz się tak jak ja za każdym razem, gdy mnie oszukujesz. Zachowam się jak egoistka i wykończe tą miłość.
|
|
|
Żyjesz w mieście. Oddychasz tym samym powietrzem.Co tysiące ludzi których łączy to samo miejsce.Ta sama przestrzeń. Tu szarość ulic.Bloki, będą wieczne, co się łudzisz.Nie obudzisz się w raju.Zrozum to wreszcie...!
|
|
|
|