 |
dylcia.moblo.pl
nie mogła brać odpowiedzialności za okoliczności które ich zetknęły i nieuchronnie rozdzielić muszą.
|
|
 |
nie mogła brać odpowiedzialności za okoliczności, które ich zetknęły i nieuchronnie rozdzielić muszą.
|
|
 |
stałam na deszczu i myślałam jak to dobrze by było gdybyś mnie kochał.
|
|
 |
już zapomniałeś, a przecież tyle nas łączyło..
|
|
 |
w ciszy słychać głos oddalających się naszych wspólnych chwil.
|
|
 |
poczułam jak żołądek podjeżdża mi do góry, a następnie wykonuje nagły i szybki obrót. ten obrót oznacza, że się w nim zakocham.
|
|
 |
boję się, że cię stracę i to już nawet nie strach, to obsesja.
|
|
 |
jego usta smakują dokładnie tak jak myślałam: niezwykle.
|
|
 |
uśmiecha się do mnie, tym najpiękniejszym ze swoich uśmiechów, widzę iskierki ciepła w jego ciemnych oczach, czuję ucisk w żołądku.
|
|
 |
jak cię kochać mam? jak cię nie kochać?
|
|
 |
miłość to najlepszy z drogowskazów, ale ukazuje się w najmniej oczekiwanym momencie.
|
|
 |
w ironiczny sposób przyglądam się miłości na murach podpisanej..
|
|
 |
gdy ktoś mnie zapewnia, że obca jest mu uraza, zawsze mnie kusi, by dać mu w twarz, żeby mu pokazać, iż się myli.
|
|
|
|