|
dwiedychyxd.moblo.pl
i choćbym miała wylać z siebie litry łez wlać w siebie tony bólu. dam radę. pozwolę tej miłości zgasnąć raz na zawsze. w końcu wszystko kiedyś się kończy. my też.
|
|
|
i choćbym miała wylać z siebie litry łez, wlać w siebie tony bólu. dam radę. pozwolę tej miłości zgasnąć raz na zawsze. w końcu wszystko kiedyś się kończy. my też.
|
|
|
- Nadal go kochasz ? - Tak. - To przestań ! - Oddychasz ?
- Tak. - To przestań..
|
|
|
-Nie płacz! -Jak mam nie płakać skoro on mnie rani? -Sama siebie ranisz. Nie rozumiem jak możesz kochać kogoś kto traktuje Cie jak zabawkę. Dziwna jesteś...
|
|
|
- Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz. - Skoro tak wolisz... W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
|
Kochasz go? - Tak... - To mu powiedz w końcu! - Nie. Bo widzisz to jest tak jak z zakupami. Widzisz wymarzoną rzecz na wystawie, a wiesz, że Cię na nią nie stać.
|
|
|
- Bądź. - po co? - bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
|
|
|
- Znasz to uczucie? - jakie? - kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
|
|
|
-Wiesz co jest najgorsze? -Co? -Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo...
|
|
|
- Dlaczego po prostu o nim nie zapomnisz? - A mam Ci przypomnieć ile czasu Ty nie zapominałaś? - Nie... - No widzisz, więc zrozum. Nie mogę zapomnieć, jeszcze nie.
|
|
|
Ona zapytała: -A gdy już nas nie będzie Czy w dalszym ciągu będziesz mnie kochał? Czy Nasza miłość przetrwa? On przytulił ją i powiedział: -Spójrz na gwiazdy...jak świecą i płoną, a niektóre z nich zgasły dawno temu. Mimo to wciąż błyszczą na wieczornym niebie. Bo widzisz.... Miłość jest jak światło gwiazd- NIE UMIERA NIGDY....
|
|
|
- Porozmawiasz ze mną.? - O czym? O tym jak żałujesz? Jak kochasz? Jak przepraszasz? Nie mogę. Mam alergię na kłamstwa.
|
|
|
nie kocham Cię już. nie dostaję już ataku paniki i palpitacji serca, gdy Cię widzę. nie szukam Cię wśród reszty ludzi i nie robię już wielkich oczu na dźwięk twojego imienia. tylko Mi cie brakuje, ale to wykreśla pozostałe czynności.
|
|
|
|