|
duniowadun.moblo.pl
teraz zrozumiałam że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo z osobą którą się kocha bo w górze nie ma nic ciekawego gdy on trzyma Cię za rękę.
|
|
|
teraz zrozumiałam, że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo, z osobą którą się kocha, bo w górze nie ma nic ciekawego, gdy on trzyma Cię za rękę.
|
|
|
Z autobusu spłakanego deszczem liczę gwiazdy na mokrym asfalcie.
|
|
|
telefony tuż przy łóżkach wciąż słuchają namiętności, a neony w moim mieście zmuszają, zmuszają do miłości.
|
|
|
jest tak fatalnie, że nie mam na nic ochoty. nie mogę uwierzyć w to co się stało. nie mogę uwierzyć, że to tak się skończyło, że wszystkie plany i pragnienia nagle przestały mieć znaczenie. nie wiem dlaczego, nie wiem z jakiego powodu. no nic... ciągle mam nadzieję, że się pogodzimy. ciągle płacze po nocach.
|
|
|
znajdź chłopaka, który będzie Ci mówił, że jesteś piękna zamiast zajebista. Który zadzwoni do Ciebie zaraz po tym jak odłożysz od niego słuchawkę. Który nie zaśnie tylko dlatego, żeby patrzeć jak spisz. Który chce Cię pokazać całemu światu, który trzyma Twoją rękę przed swoimi przyjaciółmi. Który myśli, że jesteś zarówno piękna bez makijażu . Który nie może odejść wiedząc, że jesteś na Niego zła. Który nie potrafi zasnąć bez Twego głosu , który będzie ostatnim jakim usłyszy. Tego, który bez przerwy przypomina Ci jak bardzo mu na Tobie zależy i jaki jest szczęśliwy, że ma Ciebie.
|
|
|
Gdy ukochana kobieta wbija ci sztylet prosto w serce,mówisz kurwa nigdy więcej nie zaufam, bo ufać już nie chcę.
|
|
|
Męskie ego, pożarło Cię doskonale, Nigdy wyjaśnić mi do końca niczego nie umiałeś.
|
|
|
wiesz jak to jest jak wychodzisz wieczorem z domu trzaskając drzwiami nie wiedząc kiedy wrócisz ? błąkasz się całymi nocami po parkach z butelką wina lub whiskey i paczką papierosów ? nawet głodna nie jesteś.. może tylko brakuje Ci osoby, której na Tobie będzie zależeć i zapyta czy wszystko w porządku.. Po za tym jest super.
|
|
|
Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa, nieziemskiej bogini, muzy wielkich artystów, co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
|
jesteś twardą laską, lecz słodką jak lukier, nawet tabasco przy Tobie smakuje jak cukier.
|
|
|
Nie będę lał krwią po ścianach, to banał dnia, wolę kruszyć winyl i wolę czerwień Twoich ust od hemoglobiny.
|
|
|
Mam dość, chcę odpocząć, mam wyjebane, i tak na końcu będzie że to ja jestem chamem, bo z nikim nie piłam wódki i nie zajarałam, ale nie jestem twoja, jestem swoja i tak zostanie już.
|
|
|
|