|
duladula.moblo.pl
i wtedy... wybuchnąłeś wielkim szczęśliwym i niepohamowanym śmiechem . od tamtego momentu wiem że to dźwięk którego chce słuchać do końca życia .
|
|
|
i wtedy... wybuchnąłeś wielkim , szczęśliwym i niepohamowanym śmiechem . od tamtego momentu wiem - że to dźwięk którego chce słuchać do końca życia .
|
|
|
Chciałabym tak po prostu tak do Ciebie przytulić się. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo rozmawiać z Tobą chcę. Chwycić Twą dłoń i nie puszczać z rąk, być blisko przy Tobie. Chciałabym tak zatęsknić znów wiedząc, że tęsknisz też. Daleko iść, tak sam na sam, gdzie nikt nie znajdzie nas. Być z Tobą wciąż, mieć własny świat. Móc dawać, nie tylko brać.
|
|
|
Ona cały czas wierzyła.A podobno wiara umie góry przenosic! Ale ona nie chciała przenosic szczytów, chciała tylko żeby ją przytulił, szeptał czułe słówka do ucha, myślał o niej nieustannie. By kochał..
|
|
|
Zaczęłam od zdjęć.. skasowałam. Nie wytrzymałam długo, przywróciłam je znowu.
Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało.
Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem.
Przed snem myślałam o innych, ale i tak widziałam Twoje źrenice.
Wyprałam 'Twoją' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą.
Skasowałam nr. gg.. ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis.
Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan..
|
|
|
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
|
|
|
a teraz wypijemy za związki... taa chyba frazeologiczne.
|
|
|
Jeśli płaczesz rób to z klasą, niech łzy spadają z każdym uderzeniem dziesięciocentymetrowego obcasa.
|
|
|
W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "ZW". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie"
|
|
|
a jeśli kiedyś będziesz chciał ode mnie odejść, złapię rękaw Twojej bluzy i nie puszczę go. za bardzo jesteś mój.
|
|
|
nigdy nie płakała. za bardzo cierpiała, żeby płakać. wiesz, serce może pęknąć, ale i tak bije dalej.
|
|
|
'dobrze wygląda w garniturze. cóż, wyglada dobrze we wszystkim. i bez niczego też.'
|
|
|
każdym oddechem wołam o ciebie :)
|
|
|
|