miałeś kiedyś tak, że nie mogłeś złapać oddechu, bo łzy dusiły Cię od środka, ból rozpierdalał wnętrzności i wyrywał serce. nie ? no właśnie więc nie pierdol, że wiesz , co czuje..
chciałabym za kilka lat spojrzeć w niebo i móc stwierdzić, że pogodzilam się już z Twoim odejściem, bez pożegnania, nocą, cicho, zostawiając pustkę w miejscu, gdzie powinno być moje serce.