Wzial mnie za reke i szlismy do przodu przez zycie... nie chcialo wam sie pic? poil mnie pocalunkami... a jesc? karmil mnie miloscia... gdzie spalisicie?
-Wzial mnie za reke i szlismy do przodu przez zycie...
- nie chcialo wam sie pic?
-poil mnie pocalunkami...
- a jesc?
-karmil mnie miloscia...
- gdzie spalisicie?
-pod skrzydlami naszego uczucia...
- to gdzie on teraz jest?
-w moich snach...
-Czy ty w ogóle wiesz, jaka jesteś dla mnie ważna? Czy masz choćby mgliste pojęcie, jak bardzo cię kocham?
Przycisnął moją głowę do swojej piersi.
-Wiem, jak bardzo kocham ciebie ? odpowiedziałam.
-Porównujesz jedno drzewko z całym lasem.