 |
dreampearl.moblo.pl
oczywiście że go kochałam . pragnęła go każda cząstka mojego ciała . zawładnął mną jak nikt inny . w pewnym momencie poczułam się jak marionetka sterowana jego palcami
|
|
 |
oczywiście , że go kochałam . pragnęła go każda cząstka mojego ciała . zawładnął mną jak nikt inny . w pewnym momencie poczułam się jak marionetka sterowana jego palcami . miał wpływ na wszystko . na to czy będę się uczyć , na to jaki mam humor , na to czy uśmiechnę się tego dnia , na to czy będę wredna czy obrzydliwie miła dla tej jednej typiary z mojej szkoły , nawet na to jak pójdę ubrana na wspólną imprezę . czułam , że zanika moje dawne 'ja' . zanikała powoli ta dziewczyna , która odwiecznie miała inne zdanie od reszty , która odważnie obstawała zawsze przy swoim , która nie pozwoliła sobie na to , by kto inny dyktował jej co ma robić . ta cała obsesja związana z nim stała się chorobliwie niebezpieczna . dlatego musiałam to zakończyć . co nie znaczy , że wciąż mi na nim cholernie zależy .
|
|
 |
a co zrobisz , jak się w tobie zakocham ? . jak każdego wieczoru będzie mi cholernie brakowało Ciebie , twojego dotyku , ust na szyi , szeptów do ucha ? . co wtedy zrobisz ? . jak zareagujesz , kiedy powiem Ci prosto w oczy , że chcę być z tobą tak całkiem na serio ? . jak powiem , że jesteś dla mnie ważniejszy od wszystkich innych chłopaków ? . przestraszysz się tego , wycofasz , czy wprost przeciwnie , chwycisz moją rękę i powiesz mi , że chcesz spróbować ? .
|
|
 |
wybiła północ . piski i owacje ludzi zebranych na ulicach , ogromne , kolorowe fajerwerki rozświetlające niebo , noworoczne życzenia wykrzyczane od znajomych , uściski i mega wielkie buziole od najlepszych kumpli , muzyka lecąca z okien i dudniąca w piersi . aha , zapomniałabym . ta pieprzona tęsknota wyżerająca serce i chęć znalezienia się w jego ramionach . dziś . akurat teraz .
|
|
 |
trudno mi całkowicie o tobie zapomnieć , bo przecież mamy wspólnych znajomych , którzy czasem bezmyślnie palną coś o tobie przy mnie i zaraz mówią : - oj sorry , sorry , zapomniałem . - nierealne jest , żebym na Ciebie nie wpadła choćby przypadkiem na jednej ze wspólnych imprez , bo po rozstaniu obydwoje nie zrezygnowaliśmy z jednego dobrego klubu . wchodząc na portale społecznościowe w oczy od razu rzuca mi się twój profil , twoje główne zdjęcie . na gadu pierwsze co to , szukam wzrokiem twojego opisu . sama nie wiem dlaczego . przecież teraz zależy mi zupełnie na kimś innym . to ktoś inny daje mi teraz szczęście . wolałabym , żebyś zniknął . rozmył się w powietrzu . ulotnił się , żebym nigdy już Cię nie zobaczyła . wtedy może szybko bym zapomniała , bo odciąłbyś za jednym zamachem wszystko . a to , co dzisiaj przyszło mi znieść , boli o wiele bardziej niż powinno . kurewska , szarpana rana .
|
|
 |
bo to nie jest tak że robisz 'pstryk' i masz co chcesz .
|
|
 |
łzy cicho płynące po policzku. nikt nawet nie zdawał się tego zauważyć, nikt nie wie co się z nią dzieje. przykucnęła cicho na marmurowej powierzchni szkolnego podwórka jednocześnie Go obserwując , starała się zapamiętać każdy nawet najmniejszy szczegół z jego wyglądu, śmiechu, i sposobu bycia. nie sądziła,że mając Go jeszcze przed oczami będzie tak tęsknić.
|
|
 |
Miałaś racje . Tęsknie za nim . Tęsknie za jego imieniem, za jego 'cześć' każdego dnia, za jego docinkami, za jego oczami , za jego dołeczkami ,gdy się uśmiecha, za jego wspaniałym ,a zarazem okropnym charakterem , za jego humorami, za jego niezdecydowaniem, za jego rozmowami, za jego ciuchami , za jego stylem bycia, za jego średnikiem i gwiazdką, za nim całym . Tęsknie .
|
|
 |
- Myślisz, że siedzenie w zimę na betonie i płakanie jest normalne ? - dla człowieka zakochanego tak.
|
|
 |
jest sens nakładania na siebie masy pudru, podkreślania oczu ostrym makijażem i ubierania się wyzywająco? a czy przypadkiem nie przyciągamy tym tych bezczelnych frajerów? przemyśl, zanim staniesz się panienką do Jego usług. fajnego faceta zdobędziesz charakterem, nie stanikiem z push-up'em.
|
|
 |
- rozłożyła mnie na łopatki. - choroba? - miłość.
|
|
 |
z ogromną chęcią rzuciłabym to wszystko i wyjechała na koniec świata. jak najdalej od tych fałszywych ludzi. mam ich wszystkich serdecznie dość, a znając życie, to Oni mnie mają jeszcze bardziej.
|
|
 |
Przyjaciel to osoba, której mówiąc: -'Kogos zabiłam'. On zapyta: -'Gdzie zakopiemy ciało'
|
|
|
|