“ zacierają się granice. dobro ze złem, szacunek z pogardą, pracowitość z cwaniactwem, prawda z kłamstwem. ludzie ślepo podążając za swoimi pragnieniami zapominają o znaczeniu prawdziwej miłości, szczerości, przywiązania, dumy, lojalności. nie liczą się z uczuciami drugiej osoby, myślą jedynie o swoich żądzach. znaczenie ma to, czego ja chcę, nie ważne kto i jak na tym ucierpi. świat, rzeczywistość tętni brudem, wzgardą dla wszelkich zasad, dla moralności. dla uczuć. uczucia gniją, stają się reliktem, czymś o czym nie warto myśleć. nie opłaca się czuć. wrażliwość to oznaka słabości, a bycie słabym nie jest w modzie. po co kochać skoro można mieć. na co miłość skoro jest seks. można mieć wszystko, za wszystko można zapłacić. nie chcemy zaangażowania, troski, ciepła. chcemy posiadać. im więcej posiadamy tym lepsi się czujemy. koło fortuny a w nim zdrady, bezczelne kłamstwa, chciwość, gniew, pycha, agresja, brak pokory. czujemy się szczęśliwi? naprawdę szczęśliwi? zapominamy czy nie chcemy pamiętać? ”
|