 |
doz-i dodano: 12 grudnia 2010 |
|
Patrzyłam mu uważnie w jego szare oczy delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli. Pachniała. On pachniał. Było w tym zapachu coś, czego doświadczyłam, bez wątpienia. I te rysy twarzy... tak idealne, tak znajome. Musnęłam delikatnie jego policzek... To był mężczyzna, którego kocham.
|
|
 |
doz-i dodano: 12 grudnia 2010 |
|
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadzieji..
|
|
 |
doz-i dodano: 12 grudnia 2010 |
|
-rozstaliście się? czy może zrobiliście sobię przerwe? - tak kurwa, na reklamy.
|
|
 |
doz-i dodano: 12 grudnia 2010 |
|
|
 |
doz-i dodano: 8 grudnia 2010 |
|
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca.
|
|
 |
doz-i dodano: 8 grudnia 2010 |
|
...i wtedy spojrzałeś na mnie tymi słodkimi szarymi oczami, a ja dostrzegłam w nich coś wiecej niż tylko przyjaźń... Uczucie, które siłą dorówna nawet śmierci.
|
|
 |
doz-i dodano: 8 grudnia 2010 |
|
Teoretycznie jesteś dupkiem, ale praktycznie całym moim światem. ;(
|
|
 |
doz-i dodano: 8 grudnia 2010 |
|
I ten jego cholernie słodki uśmiech, który doprowadza mnie do szaleństwa..
|
|
 |
doz-i dodano: 8 grudnia 2010 |
|
inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta. twoja żona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamiętam..`
|
|
 |
doz-i dodano: 3 grudnia 2010 |
|
Człowiek często docenia to, co ma dopierok wtedy gdy to straci.
|
|
 |
doz-i dodano: 3 grudnia 2010 |
|
Życie jak głaz przytłacza mnie... Nie umiem powstać...
|
|
 |
doz-i dodano: 3 grudnia 2010 |
|
CHCĘ BYĆ SZCZĘŚLIWA! CZY TO TAK WIELE?
|
|
|
|