leże na podłodze, w lewej ręce papieros, w prawej telefon, i wiesz co?Własnie teraz mam ochotę zadzwonić do ciebie i powiedzieć ci, że cie kocham.I mam gdzieś co powiesz, i mam gdzieś co myślisz.. możesz mnie wyśmiać, możesz odłożyć słuchawkę ale to i tak niczego nie zmieni.Może trochę więcej będę płakać i wypale za dużo papierosów, i jutro rano będę miała podkrążone niewyspane oczy...ale to nie będzie miało znaczenia.Nic nie ma znaczenia, nic się nie liczy,nic nie istnieje bez Ciebie.
|