|
dorottya.moblo.pl
chciała tylko się przytulić. nie miała ochoty na wielkie uczucie nie chciała słyszeć kłamliwego 'kocham' bo już dawno przestała wierzyć facetom. chciała tylko najzw
|
|
|
chciała tylko się przytulić. nie miała ochoty na wielkie uczucie, nie chciała słyszeć kłamliwego 'kocham', bo już dawno przestała wierzyć facetom. chciała tylko najzwyczajniej w świecie się przytulić.
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
owszem, miała wspomnienia, ale wspomnienia nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
|
nieważne jak bardzo chciała zapomnieć, nic nie mogła poradzić na jego uśmiech, z wyrazem błogiej nieświadomości brązowych oczu, który posyłał jej siedząc trzy miejsca dalej.
|
|
|
gdyby ktoś mnie pokochał, nie teraz, wtedy, zanim narkotyk stał się wszystkim.
|
|
|
trzeba żyć. i nieważne, że czasami jest ci przykro.
|
|
|
przepłakała już ponad miesiąc i odkryła, że wcale nie zmieniła swojej sytuacji. on nie wrócił, a słońce nadal świeci.
|
|
|
spakowała jedną trzecią życia w dwie podróżne torby i odeszła. ta z rzeczami z dwóch ostatnich lat była prawie pusta (...) odchodziła w zamierzonym pośpiechu. wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej (...) dała sobie dziesięć minut, żeby zatrzeć ślady po największej miłości swojego życia i uciec. bo to była ucieczka.
|
|
|
w tym zwariowanym świecie miłość się kończy, zanim się zacznie.
|
|
|
gdy planujemy zrobić coś na czym nam zależy, to zazwyczaj ktoś do tego ewidentnie nie dopuszcza.
|
|
|
jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk twojego imienia.
|
|
|
siedząc dziś ze słuchawkami w uszach w wannie pełniej piany, stwierdziłam, że to najsamotniejszy dzień w moim życiu.
|
|
|
|