|
dorotkaaaaaaa.moblo.pl
Kiedy po raz czterdziesty sprawdziłam czy nie napisałeś stało się oczywiste że coś jest nie tak z telefonem .
|
|
|
Kiedy po raz czterdziesty sprawdziłam czy nie napisałeś stało się oczywiste,
że coś jest nie tak z telefonem .
|
|
|
- Jego oczy..
- co z nimi.?
- z nimi.? z nimi związane jest każde moje marzenie, każdy sen. bo... tylko On ma takie oczy.
|
|
|
kochasz ? tak . nie mam więcej pytań . ¦*
|
|
|
Telefon wibruje . Słyszę swój śmieszny dzwonek ogłaszający nadejście sms'a .
Spoglądam na wyświetlacz 'masz jedną nieodebraną wiadomość'. Nadawca: ON. Treść wiadomości: ;*
I do końca dnia jestem najszczęsliwsza dziewczyną na świecie.
Oto jak głupi buziak może wprowadzić w stan euforii
|
|
|
Patrząc w chmury rozmarzona uśmiecham się,
bo wiem że ktoś na świecie robi właśnie to samo i zastanawia się czy istnieje jego druga połowa.
|
|
|
Orka się uwolni, Lessie wróci, Nemo się odnajdzie... a Ty mnie pokochasz.
|
|
|
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie,
wsadzić słuchawki w uszy` ..
.. i myśleć o nim`
|
|
|
"Malinowa
piana w głowie,
a w środku
czekoladowe serce "
|
|
|
W sms'ie nie zamieszczę każdego słowa. Na klawiaturze nie ma wszystkich znaków.
Usta też nie wszystko wypowiedzą. A uśmiech?
Powie wszystko....
|
|
|
`Kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknie za Tobą,
a kiedy nie piszę, czekam aż Ty zatęsknisz za mną.
|
|
|
`Kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknie za Tobą,
a kiedy nie piszę, czekam aż Ty zatęsknisz za mną.
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem.
właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył,
nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce,
tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie,
jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek,
było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem.
on delikatnie się nachylił.
ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku.
- to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie.
- powiedziała, całując go namiętnie
|
|
|
|