| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | dopdoidoh.moblo.pl on się jej przyglądał ona spokojna na zewnątrz  w środku nie już  bo on ma coś w tym swoim spojrzeniu. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| on się jej przyglądał ona spokojna na zewnątrz, w środku nie już, bo on ma coś w tym swoim spojrzeniu. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| sztuką jest mieć wyjebane nawet gdy serce pęka . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Idzie Sama Nikt nie zwraca na nią uwagi Nikt nawet nie spojrzy, Siada w kącie, Zwija się w kłębek, Płacze Ktoś do niej podchodzi, Obrzuca pogardliwym uśmieszkiem, Odchodzi, Znowu podchodzi, Ona zrywa się na nogi, Patrzy na niego z przerażeniem, On na nią ze zdziwieniem 
"Płaczesz?" - pyta "Oczywiście" - ona odpowiada - "Oczywiście"  "Cze...Czemu?" "Jak to: czemu?" "Przecież...Zawsze byłaś taka wesoła, uśmiechałaś się do wszystkich..." "Tak?" - jej usta wyginają się w smutnym uśmiechu - "A patrzyłeś mi kiedyś w oczy?" |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| a jego ulubiony żart to 'kocham Cię'. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dobra okej.nigdy nie mówiłeś ,że będziemy razem.ale do kurwy nędzy myślałam ,że codzienne spotkania,całusy, przytulania, sms'y o treści " kocham cię" do czegoś zobowiązują.nie wiedziałam ,że teraz po 7 miesiącach zostawia się dziewczynę z dnia na dzień pisząc " sorry laska, poznałem inną" .Jeśli tak teraz wygląda miłość, to ja dziękuję, postoję |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| usłyszałam pukanie, otworzyłam drzwi, zobaczyłam sylwetkę chłopaka moich marzeń, to znaczy mojego byłego. - wpadłem po moje rzeczy - oznajmił. - proszę. reklamówka stała przygotowana w przedpokoju od tygodnia. - nie żałujesz?- zapytałam. - nie. proszę Cię, zerknij przez okno. prawie zemdlałam. stała tam moja przyjaciółka z wielkim pluszowym niedźwiadkiem, którego miałam dostać. - jesteś z nią? mój głos osłabł, powiedziałam to prawie szeptem. - tak. kocham ją. w jednym momencie straciłam dwie najbliższe mi osoby. i przekonałam się, że życie jest cholernie trudne i głupie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Łza spada z oka, na policzku błyszczy, usta zamknięte ty patrzysz i milczysz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Biegnę przed siebie, nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie jeden Twój idol, idąc szary przechodniu, nawet by Cię nie oszczał, gdybyś stał w ogniu... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To nasz jedyny as w tym mentalnym pierdlu po.jebanych spraw . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Demony przeszłości nocą przychodzą do mnie.. nadal pamiętam o tym żeby zapomnieć . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Chociaż to świat, w którym szczerość więdnie, najcenniejsza jest prawda, używa się jej oszczędnie |  |  
	                   
	                    |  |