|
domisiaaa.moblo.pl
Nie ma to jak kumpel na lekcji który zamaszystym ruchem wyrzucił mój piórnik za okno a spytany przez nauczycielkę dlaczego to zrobił odpowiedział tylko : jak kocha
|
|
|
Nie ma to jak kumpel na lekcji, który zamaszystym ruchem wyrzucił mój piórnik za okno, a spytany przez nauczycielkę dlaczego to zrobił, odpowiedział tylko : jak kocha to wróci
|
|
|
pójdziemy na spacer. będziemy tak chodzić i chodzić. w końcu złapiesz mnie za rękę. przyciągniesz mnie do siebie, spojrzysz głęboko w oczy, przytulisz. a na koniec? na koniec powiesz mi jak mocno mnie kochasz. dobrze?
|
|
|
te oczy. te włosy. te ruchy. ten uśmiech. to spojrzenie. ten On.
|
|
|
Stworzymy nową bajkę , będziemy tam tylko we dwoje .;) .- i nazwiemy ją '' Naiwna i Frajer
|
|
|
Jeśli mówisz ' kocham ' to zastanów się co to oznacza, wiesz chłopak też potrafi dniami, godzinami płakać, a ty przytul chłopaka zaszeptaj mu do ucha, powiedz co czujesz, powiedz to tylko z serducha !
|
|
|
Siedziała w szkolnej ławce rysując głupie minki w zeszycie , miejsce obok niej było puste . Przyjaciółka zaspała na pierwszą lekcje . W pewnym momencie , poczuła się samotna . Rozglądała się po klasie , każdy był zajęty swoimi przyjaciółmi . A ona zrozumiała , że bez niej nie ma nikogo , nawet drugiej części siebie
|
|
|
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz?
|
|
|
Siedząc w twojej bluzie, czując jedynie ostatki twojego zapachu wyobrażam sobie że siedzę wtulona w Ciebie, czuje twoje ramiona na sobie, twój oddech na swojej szyi. Nawet nie wiesz jak bardzo mi tego brakuje. Kocham Cię nadal kurwa.
|
|
|
my przecież już nie istniejemy, nabawiłeś się mną przez miesiąc za co cię podziwiam bo to chyba twój rekord i poleciałeś do lepszej, więc nie pierdol że chcesz zacząć od nowa
|
|
|
Patrze na ekran komputera i widzę "KOCHANIE JEST DOSTĘPNE". Czekam minutę, 2, 6, 10, 30min. I nic nie ma, nie piszę. Myślę sobie "co zapomniał o mnie?" patrze na jego opis i widzę "Ślicznotka u mnie"..
|
|
|
Wymyślasz milion powodów dlaczego go tak bardzo nienawidzisz, ale i tak między Twoimi oddechami słychać jeszcze cichutkie westchnienia miłości.`
|
|
|
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co był o, nie wspominasz , a ja ? Ja żyję tymi wspomnieniami . Nie potrafię inaczej . Nie potrafię o Tobie nie myśleć
|
|
|
|