|
dominika94.moblo.pl
sprawiali wrażenie spleconych ramionami patrzących sobie w oczy kochanków
|
|
|
sprawiali wrażenie spleconych ramionami, patrzących sobie w oczy kochanków
|
|
|
Najzwyklejsze, odrażające, nędzne morderstwo z namiętności.
|
|
|
Nosiła okrągłe, druciane okulary i miała świetną figurę. Była powszechnie lubiana, ale koleżanki z pokoju jej nie znosiły. Niewiele udzielała się towarzysko, chociaż należała do najbardziej adorowanych dziewcząt w kampusie. Była okropna, ale miła. Była niebywale żywa, ale rzadko zabierała głos i prawie nigdy się nie uśmiechała. Była w ciąży i chorowała na białaczkę. Była lesbijką, którą zamordował jej chłopak.
|
|
|
a mleczny opar, jak dym z papierosów, snuł się leniwie.
|
|
|
Bo krótki czas jest zawsze lepszy niż żaden
|
|
|
Ludzie nie lubią zakochanych, bo miłość to prywatna impreza, na którą nikt poza głównymi bohaterami nie dostaje zaproszenia
|
|
|
w życiu może być dobrze lub nie. Dziś jest lub nie
|
|
|
Tu nie chodzi o to czego ja chce, tylko ile Ty jestes w stanie mi dac
|
|
|
Nigdy mnie nie kochał... - szepcze - Podły kłamca! Skąd wiesz? - pytam. - Ktoś Ci mówi, że jest noc. Pokazuje księżyc. A po dwunastu godzinach nazwiesz go kłamcą?
|
|
|
zapomniałam Cie przytulić, a właściwie wstydziłam się .
|
|
|
poduszka wciąż jeszcze pachniała namiętnością
|
|
|
Słyszę szumy w Pani sercu... Trzeba będzie coś na to poradzić. -Lekarstwo, które mogłoby mi pomóc pomaga już tej brunetce za oknem.
|
|
|
|