|
dolarynka18.moblo.pl
Całował jej mokre od płaczu policzki patrzył w zapuchnięte czerwone oczy gładził po nieułożonych włosach ... i powtarzał że kocha że kocha najbardziej na świecie.
|
|
|
Całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, gładził po nieułożonych włosach ... i powtarzał że kocha, że kocha najbardziej na świecie.
|
|
|
Kocham patrzeć jak patrzysz
|
|
|
Lubię czuć Jego ciepły oddech na szyi , gdy swoimi delikatnymi dłońmi gładzi moje włosy , pocałował mnie tak jak wtedy pierwszy raz . Byłam szczęśliwa do granic możliwości . W Jego ramionach czuje , że ma wszystko
|
|
|
KOCHAM.. KOCHAM..KOCHAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
|
Kiedy powiedziałeś KOCHAM w tamto południe zrozumiałam ze już na zawsze zająłeś pewne miejsce w moim sercu..;* KC!!!!!!!!!!!!
|
|
|
Nic tak nie boli jak ust Twych brak :**
|
|
|
Jesteś definicja mojego szczęścia!!!!!:*
|
|
|
a jeśli kiedyś będziesz chciał ode mnie odejść, złapię rękaw Twojej bluzy i nie puszczę go. za bardzo jesteś mój.
|
|
|
Najczulszym pocałunkiem bądź
Nie ucz jak smakują łzy,
Rozpal światełko niech
Podmuchem Twoich ust się tli.
|
|
|
"KOCHAM CIĘ" szalenie, nieustraszenie
przez uwielbienie i roztargnienie
przez zapomnienie też, jak zwierz
jak chcesz i jak nie chcesz,
kiedy jesz, gotujesz, pastujesz
kiedy całujesz.
"KOCHAM CIĘ" w locie, na płocie
w samolocie, po nocy i przed
jak kret, jak Szwed i jak bociani pled
"KOCHAM CIĘ" jak Alaskę i jak traktora maskę
jak golaska z bobaskiem.
i co Ty na to powiesz?
"KOCHAM CIĘ" jak moją drogę życia,
jak posadzka podłogę, jak joga jogę
Do diabla już bardziej Cię kochać nie mogę!
|
|
|
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek - z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części.
Jedna część trafia do kobiety, a druga do mężczyzny. Sens życia polega na odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej własnej duszy...
|
|
|
A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo, iż go nie znała, patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy uśmiechnęły się, ona przeraziła się ich pięknem. Dreszcz przeszedł przez jej ciało tak, jakby chciał uświadomić jej, że on jest kimś więcej niż tylko przypadkowo spotkaną osobą, że on jest tym, którego tak wytrwale szukała. Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim.
|
|
|
|