|
doctorevil.moblo.pl
Tak często wracając do domu czy to po szkole czy to po zakupach wyobrażałam sobie że będziesz czekał pod moim blokiem. Że powiesz że żałujesz. Że weźmiesz mnie z
|
|
|
Tak często wracając do domu, czy to po szkole, czy to po zakupach, wyobrażałam sobie, że będziesz czekał pod moim blokiem. Że powiesz, że żałujesz. Że weźmiesz mnie za rękę, że przytulisz tak mocno, że nie będę umiała zaczerpnąć powietrza. Że wszystko już będzie pięknie, tak wspaniale. I nawet jeśli nie było Cię pod klatką, wchodząc po schodach wyobrażałam sobie, że stoisz pod drzwiami z bukietem herbacianych róż. Ale nie było Cię. Wtedy gasła nadzieja. Ale następnym razem wracając do domu znów wyobrażałam sobie to samo.
|
|
|
W tym łkaniu, nie było bólu, ale tylko nagle rozbudzona, niezmierna miłość, przy której wszystko jest niczym.
|
|
|
Są takie oczy, nie pozna pan po nich, że płakały. Wystarczy je otrzeć. A są takie, że płacz długo w nich stoi, nawet gdy dawno płakały.
|
|
|
Wiem, że Twój umysł wskazuje Ci dwa kierunki, chociaż serce może iść tylko w jednym.
|
|
|
Jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy. Przecież istnieje między nami tyle fajnych rzeczy.
|
|
|
Wtedy, gdy razem tańczyliśmy nie istniało nic. Ludzie którzy grali, parkiet na którym byliśmy, oraz myśl, że nie powtórzymy tego po raz kolejny.
|
|
|
Nie wiem, czy chcę, żeby ludzie wiedzieli, że ja tak bardzo czuję. Nie chcę ludziom pokazywać, że się czasami boję, że mam swoje strachy, słabości, bo mogą powiedzieć – aha, to ty jesteś zwyczajna... I machną na mnie ręką. Więc czasami lepiej nie mówić – niech sobie myślą że jestem „stalową damą”. Najważniejsze, żeby przed sobą nie udawać.
|
|
|
Jeśli ona powie "nie" to nie dlatego, że jej na Tobie nie zależy.
Od długiego czasu ochrania swoje serce. Boi się.
|
|
|
A wiesz co jest jeszcze straszniejsze niż bycie samą? Wiesz co jest gorsze? Bycie samą z niewłaściwym facetem przez resztę życia. Rozumiesz?
|
|
|
A ona siedząc koło niego wdychała w raz z tlenem każde słowo wypowiedziane z jego ust.
|
|
|
Wiesz, co jest najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy.
|
|
|
Myślisz, że tak łatwo się odkochać ? Że wystarczy kogoś innego poznać ? Że złe cechy wypisać ? Naiwna jesteś, wiesz... To nie przejdzie tak łatwo. A może Ty nie chcesz, żeby przechodziła, co ? Przyznaj się... Ty go chcesz nadal kochać, prawda ? Nadal Ci na nim cholernie zalezy... Och, nie oszukuj się . Przecież wiesz, że on ma Cię gdzieś, nic go juź z Tobą nie łączy. I nie łudz się, że kiedyś puści sygnał, czy, że może o urodzinach będzie pamiętał . Ha , On celowo tego nie zrobi, celowo zapomni... Przejrzyj na oczy w końcu ! To tak cholernie trudne, ale musisz być silna
|
|
|
|