 |
dobrze_jest_jak_jest.moblo.pl
wciąż mam tą cholerną nadzieję .
|
|
 |
wciąż mam tą cholerną nadzieję .
|
|
 |
wciąż nałogowo wypytuję czy mnie kochasz, mając nadzieję, że za setnym czy
tysięcznym razem w końcu odpowiesz twierdząco, choćby dla świętego spokoju.
|
|
 |
moja bajka nie jest taka. moja nie ma szczęsliwego zakonczenia. w mojej bajce nie
ma księcia. książe nie będzie z księżniczką. nie będą żyć długo i szczęsliwie. w
mojej bajce książe i księzniczka się kolegują. w mojej bajce życie jest beznadziejne.
a moje to księżniczka jest beznadziejna? chyba to drugie. księzniczki nigdy nie są
smutne, mają wszystko, czego chca. u mnie jest inaczej
|
|
 |
bo ja jak, już kocham, to do końca. nie potrafię się odkochać, po 24 godzinach,
wybacz. tylko Ty, posiadasz, takie zdolności, kochanie.
|
|
 |
mówisz , że masz dość ? to spójrz na tego pijaka pod sklepem . który ma tylko
butelke. która ma na etykiecie jakieś procenty widzi sens . spójrz na te wszystkie
samotne . opuszczone dzieci . umierające z głodu . spójrz na otaczający Cię świat .
a dopiero później mów . że nie masz siły by żyć .
|
|
 |
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie
szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. imitacja radości, nigdy
nie wyjdzie naturalnie.
|
|
 |
Każdej nocy jest ktoś, kto myśli o tobie, zanim zaśnie
|
|
 |
. i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci sms-a na dobranoc, w którym
tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na
świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie
sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz
|
|
 |
Debilu - dla Ciebie zrobiłabym wszystko: wzięłabym do ręki pająka, spała sama w
lesie, chodzła boso po szkle, wspięła na Mount Everest, zjadła pietruszkę, złapała
krokodyla, wyplotła sobie wianek z cierni... Wiesz co jest najśmieszniejsze? To, że
Ty nawet o tym nie wiesz...
|
|
 |
Wyprowadziłam się z miasta, musiałam z Tobą zerwać. Po 3 latach wróciłam.
Poznałam Cię na ulicy, ty chyba też mnie kojarzyłeś. Potem się lekko uśmiechnęłam,
tak jak zawsze uśmiechałam się do Ciebie. Podbiegłeś do mnie, przytuliłeś i
okręciłeś wokół własnej osi. Powiedziałeś że tęskniłeś, i mnie dalej kochasz. Ja
powiedziałam to samo. Dalej, jesteśmy ze sobą.
|
|
 |
Ile mam Ci jeszcze mówić, że nie mogę bez Ciebie żyć?
|
|
|
|