|
disperarisi.moblo.pl
nie mów mi co mam robić bo i tak zrobię tak jak uważam osobiście. nie strasz mnie konsekwencjami jestem nauczona odpowiedzialności za własne czyny.
|
|
|
nie mów mi co mam robić - bo i tak zrobię tak jak uważam osobiście. nie strasz mnie konsekwencjami - jestem nauczona odpowiedzialności za własne czyny.
|
|
|
Widząc że dziewczyna taka jak ja nie ma żadnych szans, by przyćmić szkolną gwiazdę.Szłam korytarzem, on szedł z naprzeciwka-sam.Uśmiechnął się, przeniknęło to całe moje ciało. Stuknęliśmy się łokciami i szliśmy dalej.Nie mogłam tak tego zostawić.Odwróciłam głowę,był już prawie na końcu korytarza.Zaczęłam biec w jego stronę przepychając się z ludźmi Dogoniłam go, dłońmi zakryłam mu oczy -'Kochanie, mówiłem Ci, żebyś więcej tak nie robiła'-powiedział żartobliwym tonem.Nie wiedziałam co myśleć.Ściągnął moje dłonie ze swoich powiek.Jego dotyk był taki subtelny, oddech przyśpieszał mi z każdą sekundą.Odwrócił głowę i zobaczył mnie, patrzał mi w oczy,czułam, że pragnie więcej. -' Przepraszam..nie powinnam.'-powiedziałam spuszczając głowę.Zobaczył swoje kochanie, szkolną gwiazdę, Puścił mnie i szepnął:' nawet ja udaję szczęśliwego, przy Tobie nie musiałbym' Przyszła ona, zmierzyła mnie, złapała go za rękę i poszli dalej. On śmiał się do niej, był niezłym aktorem.
|
|
|
Walentynki?! Spędzę je z najważniejszym i najukochańszym mężczyzną w życiu, który nigdy mnie nie zawiódł i zawsze mogę na Nim polegać bez względu na okoliczności - moim tatą.
|
|
|
-bo ty szukasz ideałów ... - wiesz co , jak bym szukała ideałów to bym wcale na ciebie nie spojrzała.
|
|
|
"-Miałeś się ze mną pobawić. Dlaczego poszedłeś do niej?
-Ona ma fajniejsze klocki.
-Przecież mieliśmy budować nasz domek?
-Ale ja już nie chcę budować go z Tobą."
|
|
|
Macie już na 14-tego lutego swoją drugą połówkę? Moja się już chłodzi w lodówce.
|
|
|
pieprzyć to wszystko. chcę umrzeć, jak najszybciej..
|
|
|
-bo ty szukasz ideałów ... - wiesz co , jak bym szukała ideałów to bym wcale na ciebie nie spojrzała.
|
|
|
nie chcę mi się już siedzieć dostępną na GG, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już, co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał SMSa. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony...
|
|
|
wiedziałam, czym ono jest. Czym jest dla mnie. Chciałam mieć cos, czego formy, smaku czy zapachu, w żaden sposób nie potrafiłam sprecyzować. Musiało minąć wiele dni, bym pojęła, ze moje szczęście, nie raz trzymało mnie za rękę, śmiało się ze mną i nadstawiało ramienia, bym mogła płakać, ze było nawet, gdy nie miałam pojęcia ze jest. Nie zdawałam sobie sprawy, ze każdy, uśmiech, spojrzenie, gest, dotyk, słowo ze to właśnie
|
|
|
` byśmy byli wyspą szczęścia w tym morzu fałszu .. ♥ `
|
|
|
|