 |
disobeythelaw.moblo.pl
Uwielbiam kłaść się spać niedawno po tym jak wyszedł gdy na łóżku czuć jeszcze jego zapach .
|
|
 |
|
Uwielbiam kłaść się spać niedawno po tym jak wyszedł, gdy na łóżku czuć jeszcze jego zapach .
|
|
|
 |
cześć kochanie, rozbieraj się .
|
|
|
|
|
Siedziała na przeciwko mnie i czytała jakieś romansidło, uwielbiała takie książki, patrzyłem na nią uważnie, była taka jak kiedyś, nic się nie zmieniła, to była ta sama szczera, urocza i zabawna dziewczyna co rok temu, gdy ją poznałem, jak zawsze wspaniała i piękna, przede mną siedział mój świat, ona była całym moim światem.
|
|
|
|
Czasami żadne słowa nie są w stanie odzwierciedlić tego co czuje, więc na darmo pytasz co mi jest .
|
|
|
|
Za cały babski świat pijmy do dna .! ;D
|
|
|
|
Najbardziej boli moment, w którym wiesz, że musisz się wycofać bo i tak nic już nie zdziałasz.
|
|
|
|
Nie cofniesz czasu, ale możesz sprawić by ten przyszły był lepszy, już bez tych samych błędów.
|
|
|
|
Człowiek staje się naiwny kiedy coś straci. A później z każdym dniem myśli ,że wróci .
|
|
|
|
|
otworzę oczy, otrząsnę się . i udam, że ciebie nie było .
|
|
|
|
Ostatnio spytałam co go najbardziej irytowało we mnie, gdy jeszcze byliśmy tylko przyjaciółmi . Odpowiedział : ``To pieprzone rozczarowanie, kiedy szukałem Cię na szkolnym korytarzu, a okazywało się , że nie przyszłaś do szkoły. Bo po raz kolejnym wolałaś doprowadzić się do tego stanu, którego ja nienawidze .`` Dzięki Bogu, że Cię poznałam . / jachcenajamaice+disobeythelaw/
|
|
|
|
Najbardziej żałosna wymówka mężczyzny : -` Kochanie ! To nie tak jak myślisz `.
|
|
|
|
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię. / abstracion
|
|
|
|
Dodaj komentarz