 |
trzymał za rękę tak, jakby bał się, że ucieknę. objął tak, że zrozumiałam. / sentencje
|
|
 |
dziś widząc Twoich rodziców, Twoich młodszych braci czułam strach, przemogłam się i cichym głosem wyszeptałam "dzień dobry" do Twojej mamy, od razu się uśmiechnęła i zagadywała mnie, mówiła też o Tobie, ale starałam się tego nie słuchać, nie chciałam myśleć o Tobie, nie teraz, nie po tym wszystkim.
|
|
 |
czy ten całodniowy wczorajszy płacz mi pomógł? nie. czy chodz na chwile zapomniałam o Tobie? nie czemu ja ciągle o Tobie myślę? nie wiem. czemu nie mogę zapomnieć? nie wiem. / disap.
|
|
 |
nic mi nie da picie kolejnych litrów wódki, palenie kolejnych papierosów czy jaranie blantów, nie mogę zapomnieć o Tobie. dziś zbliża się kolejny melanż na którym będą różni ludzie, wódka będzie się lała litrami, a puste paczki po papierosach będą walały się wszędzie. wiem, że pomyślę o Tobie i wypiję dwie kolejki na raz, by móc na chwilę odetchnąć i przestać zadręczać się pytaniami. / disap.
|
|
 |
ciesz się chwilą, bo ludzie tak szybko odchodzą. /disap.
|
|
 |
obiecywałeś mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy. obiecywałeś mi, że będziemy zawsze razem i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być. obiecywałeś mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie. obiecywałeś mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon. obiecywałeś mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć. obiecywałeś mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecywałeś.. / disap.
|
|
 |
mówiłeś że mnie kochasz, że jestem dla Ciebie najważniejszą osobą na świecie, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zapomnisz o mnie, nigdy nie pozwolisz mi płakać przez Ciebie, a tym czasem co? czy aż tak bardzo się zmieniłeś, czemu się tak zachowałeś, powiedziałeś za dużo, stanowczo za dużo. a teraz nie potrafisz spojrzeć mi prosto w twarz, gdy mijasz mnie nie ulicy, czy w autobusie. nie odezwiesz się, nie uśmiechniesz, nie powiesz głupiego "przepraszam" / disap.
|
|
 |
gdy ostatnio myślałam nad założeniem tu konta, chciałam go poświęcić Tobie, chciałam za jakiś czas podać Ci link, abyś wszedł i przeczytał to wszystko co nas łączy, w tej chwili łączyło, żebyś mógł poczuć to co ja czuję, zobaczymy jak będzie. / disap.
|
|
 |
szczerze? to nie wiem od czego zacząć, tak wiele się zmieniło od chwili ostatniej wizyty tutaj. zmieniłam się, swój światopogląd, towarzystwo, jestem zupełnie innym człowiekiem. / disap.
|
|
 |
siemano, po raz trzeci zakładam sobie tu konto. nowe przeżycia, nowe chwile, nowe znajomości, aż tak wiele się zmieniło / disap.
|
|
|
|