 |
digidigidammm.moblo.pl
telefon. drugi. jego głos w słuchawce. nienawidzę cię krzyczy. ale to nic najważniejsze było to że słyszałam jego głos.
|
|
 |
telefon. drugi. jego głos w słuchawce. -nienawidzę cię-krzyczy. ale to nic, najważniejsze było to, że słyszałam jego głos.
|
|
 |
to nie jest miłość. to jest jakaś popierdolona obsesja.
|
|
 |
wiedziałam dlaczego jesteśmy razem. kochałam go do szaleństwa, wiesz? tylko że jego szaleństwo do mnie to były tylko pocałunki i mój wygląd. nie był przystojny, miły, kochany. zawsze tak myślałam, ale miał to coś. rozumiesz? teraz żałuję. cholernie żałuję.
|
|
 |
zastanawiałeś się kiedyś jak to będzie kiedy umrzesz? nie? też boisz się tego, że nikt się nie przejmie?
|
|
 |
miałaś tak kiedyś, że płakałaś za każdym razem kiedy go widziałaś, że odwracałaś wzrok, kiedy szedł obok Ciebie? że kiedy się do Ciebie uśmiechał Ty śmiałaś się w duchu? że kiedy kładłaś się spać miałaś nadzieję że tym razem szloch nie przeszkodzi Ci zasnąć, że kiedy się budziłaś patrzyłeś na ekran komórki, z nadzieją że może coś do Ciebie napisał? nie? to nie pieprz mi że czas leczy rany.
|
|
 |
bo samotność boli bardziej kiedy obok Ciebie jest ktoś szczęśliwy.
|
|
 |
kochać kogoś - znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne.
|
|
 |
dobra noc to taka, gdy moją kołdrą jesteś ty.
|
|
 |
Podeszła do niego wyglądając zajebiście jak jeszcze nigdy. Usiadła mu na kolanach, przejechała ręką po policzku, czule spojrzała mu w oczy i powiedziała: Wypierdalaj.! ;d
|
|
 |
`jesteś dla mnie dupkiem, pozerem, skurwielem.
|
|
|
|