 |
digidigidammm.moblo.pl
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym c
|
|
 |
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym czule całując.
|
|
 |
- poproszę lek przeciwbólowy.
- a na co ma być.?
- na serce.
- a jaki rodzaj miłości.?
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
 |
- Mogę?
- Ale coo?
- No zakochać się w Tobie. W twoich brązowych oczach, włosach, oddechu ...
- Nie wiem.
- No zgódź się! Proszę!
- Dobrze, ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!
|
|
 |
Spacerowałam w tym nieskończonym deszczu
Niczym cierpiący poeta
Próbujący znaleźć odpowiedzi
Próbujący ukryć łzy
Ale to było jak niezmierzony
Horyzont.
Kiedy deszcz ustanie, przerzucę stronę
Stronę pierwszego rozdziału…
|
|
 |
, [...] miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku.
Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy,
a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece.
Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem.
Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu.
|
|
 |
Z mojego odczucia , nie ma takiej osoby . Raczej nikt nie wzbudził we mnie aż takiej desperacji , i mam nadzieje że tak nie będzie . I mam nadzieje że nikt nie pragnie mojego "pokoju" ;D
|
|
 |
Staliśmy nad ogromną przepaścią,Obejmowałeś mnie mocno w pasie,Byłam tak blisko Ciebie,że czułam bicie twojego serca przez moją ulubioną koszulkę,którą miałeś dziś na sobie.
-Mogę zadać Ci jedno ważne pytanie? - wyszeptałeś mi wprost do ucha,lekko kiwnęłam głową na znak,że się zgadzam.
Nagle popchnąłeś mnie,co spowodowało,ze prawie bym spadła. Wystraszona w ostatniej chwili złapałam Cię za rękę.
-Co Ty odpierdalasz?! Chcesz mnie zabić?! - w moich oczach momentalnie pojawił się strach i łzy.
-Wyjdziesz za mnie?
-Że co kurwa?!
-Jeżeli powiesz ,,Nie'' puszczę.
|
|
 |
- Wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie...
- Jakie przeczucie ?
- Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment, który będziemy opowiadać naszym wnukom.
- Co masz na myśli ?
- Wyjdziesz za mnie ?
|
|
 |
- Czuję cię od środka.
- Skąd wiesz, że to ja ?
- Bo jeszcze nigdy nie czułam takiego ciepła.
|
|
 |
Znasz to uczucie?
- Jakie?
- Kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
|
|
 |
- Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć.
- Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał.
- Nie widziałaś. Chciałaś widzieć ..
|
|
 |
miłość to dwie samotności, które chronią się, obejmują i ratują się wzajemnie.
|
|
|
|