 |
digidigidammm.moblo.pl
Wypijmy za życie które potrafi pieprzyć się jak najlepsza dziwka.
|
|
 |
Wypijmy za życie , które potrafi pieprzyć się jak najlepsza dziwka.
|
|
 |
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma. W moim przypadku, chyba jest.
|
|
 |
Faktycznie - miłość jest jak narkotyk. Zakochujesz się, bierzesz ten nowy idealny świat obiema rękami. Chcesz więcej i więcej. Dopiero po czasie przychodzi delikatne otrzeźwienie - on Cię nie kocha. Nic tego nie zmieni. Musisz z tym skończyć, bo to tylko cierpienie i przeraźliwy ból. I tu właśnie jest problem - jak zrezygnować z czegoś co przynosiło radość, szczęście i było niemalże żywcem wyjęte z marzeń? Jak zrezygnować z Pana Idealnego z pozytywną myślą, "że na pewno znajdzie się inny"?
|
|
 |
nie oglądam seriali, reality-show, teleturniejów, filmów, programów, dokumentów, nie wysyłam SMS-ów o różnej treści na 4-cyfrowe numery wycenione na 2,44 + vat. nie śpiewam piosenek z reklam pasty do zębów, nie interesuje mnie pogoda na jutro. w telewizji po prostu Cię nie ma, a to już dostateczny argument, żeby to pudło pożegnać raz na zawsze.
|
|
 |
Chciałabym kiedyś stanąć przed Tobą, spojrzeć ci w oczy i nic nie czuć. Być obojętna. Chciałabym powiedzieć, ze już cię nie kocham, już mnie nie możesz mieć ani ranić.
|
|
 |
Zerwać kontakty na góra dwa miesiące, poczekać aż ciśnienie zacznie być malejące.
|
|
 |
Przepraszam, że nie mam na dupie napisane: 'bierz mnie' i w 3 minucie naszej rozmowy nie napisałam Ci że Cię kocham.
|
|
 |
Nienawidzę tego miejsca! Nie wytrzymuje już tego psychicznie. Jestem tutaj sama, bez nikogo. Żadne hobby nie zabije tej samotności. Brakuje mi przyjaciela, któremu mogłabym powiedzieć wszystko. I nie przez gg, tylko tak w realu. Od dzisiaj gdy ktoś będzie się mnie pytał co chcę dostać na np. dzień dziecka będę odpowiadać "Nic. Po prostu chcę się stąd wyprowadzić"
|
|
 |
Teatr maskowy.
Akt pierwszy, scena druga: ŻE NIBY BEZ BÓLU
|
|
 |
Czy to nie ironia losu? Ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają. Uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. Kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają.'
|
|
 |
Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.
|
|
 |
dążyła do perfekcji liczyła na to, że któregoś dnia on powie do swoich kolegów "ona jest idealna
|
|
|
|