 |
digidigidammm.moblo.pl
Są tacy co myślą ze zjedli wszystkie rozumy a na świecie są tylko z powodu pękniętej gumy.
|
|
 |
Są tacy co myślą ze zjedli wszystkie rozumy a na świecie są tylko z powodu pękniętej gumy.
|
|
 |
Silny jak morfina, która w Ciebie się wzyna. Nic już nie czujesz, ale miłość przeszywa.
|
|
 |
Co rano każą nam wstać , umyć twarz przed lustrem potem nakleić na nią uśmiech.
|
|
 |
siedząc w bujanym fotelu ze słuchawkami w uszach, starałam się okiełznać moje myśli dotyczące jego osoby. próbowałam znaleźć sobie jakieś zajęcie, żeby odciążyć umysł. spojrzałam w okno, dostrzegłam, jak pada cudownie gruby śnieg. wstałam, upięłam niesfornego kucyka, schowałam odtwarzacz do kieszeni rozciągniętego dresu. poszłam na strych. wzięłam do ręki pudełko z moimi ozdobami choinkowymi. nucąc pod nosem, zeszłam z powrotem do pokoju. najpierw wyjęłam lampki, które mimowolnie zaczęłam układać w kształty liter. podłączając je do prądu, zobaczyłam cudownie kolorowe światełka, które wesoło śmiały się do mnie imieniem mężczyzny, którego kocham. uśmiechając się, jednocześnie po policzkach zaczęły płynąć kryształowe łzy, w których odbijały się tęczowe kolory lampek. jednak nie potrafię o nim zapomnieć.
|
|
 |
Ty mówisz: Życie to wredna dziwka. Ja na to: Płacisz, więc wymagaj.
|
|
 |
widuję ją codziennie, to ona odbiła mi chłopaka. w drodze do szkoły wygląda normalnie, wąskie rurki, delikatny makijaż. ale codziennie, w okolicach siódmej trzydzieści idzie do łazienki, przebiera się w leginsy, przez które prześwitują stringi, lub krótkie spódniczki. na twarz kładzie kilogram podkładu i myśli, że jest fajna. biega jak idiotka, piszczy, przytula mojego faceta i liżą się, tak by każdy doskonale widział, co ona robi, w jego buzi, obrzydliwość. mam ochotę zabić ją, najchętniej pistoletem, wydłubać jej oczy, ale mimo wszystko nie robię tego. wiecie dlaczego? wolę wykańczać ją psychicznie.
|
|
 |
nie masz kontroli. zatracasz się. ulegasz. nieświadomie stajesz się Jego suką.
|
|
 |
twierdzicie, że jesteście twardzi. a to my, nosimy nie wygodne szpilki przez które mamy dziesiątki odcisków, tylko po to, żeby nasze nogi wyglądały zniewalająco. to my musimy umierać z bólu przy wydawaniu na świat dzieci. my poddajemy się licznym zabiegom, 'bo żeby być piękną, trzeba cierpieć.' to Wy podziwiacie nasze nogi, zacierając ręce. to Wy chcecie zostać ojcami i pragniecie podziwiać piękne i urodziwe kobiety. ale przecież to Wy - mężczyźni się dla nas poświęcacie i jesteście twardsi od niejednego kamienia. no pewnie.
|
|
 |
On marzył o tym, aby być lizanym jak znaczek pocztowy. Ona do naklejania znaczków, używała wyłącznie kleju. nie byli sobie pisani.
|
|
 |
i stałeś się dostępny . zdenerwowałam się , wiesz ? nawet gdy cię nie znałam nie miałam kłopotu z tym , żeby do ciebie napisać . ale dzisiaj nie mogłam . po prostu nie . pierwsza myśl ? ' to on powinien , on zjebał ' . nacisnęłam krzyżyk i nie mogę znieść wyrzutów sumienia , które wrzeszczą na cały głos , jak bardzo jestem żałosna i jak bardzo zawładnął mną facet . zwykły , wulgarny , obojętny , z blond głową facet .
|
|
 |
I niczym płatek śniegu roztopię się gdy dotknę twojej skóry .
|
|
 |
Chcę się z tobą kochać, mała. Jesteś ładna. Masz śliczne usta. Drobny, lekko zadarty nos. Pięknie smukłe ciało. Nie chude i wygłodzone. Smukłe, gładkie, białe. Chcę cię zaczarować. Kochać się z tobą tak, jakbym miał cię ochronić i wyleczyć. Wdmuchać ci do ust wieczność. Wiesz, to jest to coś w seksie, z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób - to jest tak, że chcę cię mieć, chcę, żebyś miała mnie i chcę, żebyśmy byli wspólnie święci - jakby ktoś zlutował nas w jeden stop.
|
|
|
|