|
diastema.moblo.pl
lubię kiedy łaskoczesz mnie po policzku swoim jednodniowym zarostem.
|
|
|
lubię kiedy łaskoczesz mnie po policzku swoim jednodniowym zarostem.
|
|
|
chciałabym mieć taki dzwonek , który dzwoniłby i informował mnie za każdym razem gdy o mnie pomyślisz. ale nie chciałabym , żebyś Ty taki miał , bo dzwoniłby Ci bez przerwy , aż miałbyś tego dosyć. / tylusia
|
|
|
twoje ciało rozpoznam nawet w najciemniejszym pomieszczeniu. wystarczy , że poczuję miłość , która przyciąga nas jak magnez.
|
|
|
przysięgam , tyle miłości , co w jego oczach , nie widziałam jeszcze nigdzie..
|
|
|
moje młode , niedoświadczone serce wypełniło nowe uczucie , bezgraniczne uwielbienie. uwielbienie , które nakazuje przymykać oczy na Twe wszelkie wady i błędy..
|
|
|
taaa , żeby tak było łatwo odrzucić do tyłu włosy , uśmiechnąć się do niego i ostatni raz patrząc w jego oczy pomyśleć " żałuj ".
|
|
|
a gdy nasze wargi się zetknęły , wiedziałem , że gdybym nawet dożył setki i zwiedził wszystkie kraje świata nic nie da się porównać z tą jedną chwilą , gdy po raz pierwszy pocałowałem dziewczynę moich marzeń i byłem pewny , że moja miłość będzie trwała wiecznie..
|
|
|
siedziałam sama w domu. wyszłam na balkon z kubkiem herbaty , usiadłam na jednym z leżaków i zaczęłam wpatrywać się w gwiazdy. kochałam noc , tą magie dookoła. jak zawsze w takich momentach lubiłam wspominać najszczęśliwsze momenty z mojego życia. tak się akurat złożyło , że każde z tych wspomnień było o Tobie , o nas. o tym co zaczęło się równie szybko jak się skończyło. uśmiechnęłam się na samą myśl tamtych dni lecz łzy postanowiły także odegrać swoją rolę. nie walczyłam z nimi. wiedziałam , że kiedyś to nastąpi.
|
|
|
wcale nie chodziło o to by zrozumiał. nie tylko o to. chcę , żeby on przy mnie był. żeby się o mnie troszczył. chcę istnieć w jego świadomości jako ktoś więcej , niż dziewczyna na sobotni wieczór.
|
|
|
zaczęłam cierpieć na bezsenność. nawet nie wiesz , co można sobie ubzdurać przez całą noc..
|
|
|
jest wszędzie. w każdej mojej myśli , w każdym wspomnieniu , w każdej chwili.
|
|
|
wyobrażam go sobie z nogami opartymi na biurku , rozpiętym kołnierzykiem , krawatem zarzuconym na ramię. dobrze wygląda w garniturze. cóż , wygląda dobrze we wszystkim. i bez niczego też.
|
|
|
|