|
dianus559.moblo.pl
Zabawa jest wtedy kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się że on ma inną.
|
|
|
Zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną.
|
|
|
Nauczyłam się chować pragnienia, by nikt mi ich już nie zabierał. Nie myślałam, że jeszcze kiedyś może być tak trudno... I tak ciężko. Przestałam myśleć o raju, nie szukam miłości. Nie łudzę się. Nie chcę dłużej czekać na coś, co nigdy nie będzie miało miejsca.
|
|
|
Jeszcze żaden człowiek nie irytował mnie tak bardzo jak On , ale też żaden mężczyzna nigdy mnie tak nie pociągał.
|
|
|
Dotknęłabym twojego policzka, ugryzła koniuszek twojego ucha, przejechała językiem po twojej powiece, kciukiem musnęłabym twoje wargi i odwróciła się na pięcie ,a odchodząc z triumfalnym uśmiechem wyobrażałabym sobie twoją twarz, która żądałaby więcej.
|
|
|
Myślę o tym wszystkim, co powiedziałabym ci, gdybym tylko miała jakąś okazję, o tym wszystkim, co wykrzyczałabym. Ale chyba najlepiej jest, gdy ty i ja nie nawiązujemy kontaktu. Rzeczywistość nigdy nie jest taka na jaką wygląda.
|
|
|
-Czym się wyróżniała od innych?
-Tym niecodziennym bałaganem w oczach.
|
|
|
... jego głos pachnie kłamstwem.
|
|
|
A teraz wstań , zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz , idź dumnie przez ulicę i nie waż się pokazać nikomu, co Cię niszczy od środka
|
|
|
Spojrzałam na niego, miał roziskrzone oczy. Naprawdę w to wierzy, nie udaje. Właśnie to w nim lubię. Nie cierpię, kiedy ludzie mają wszystko w nosie i idą przez życie obojętni i bez wiary.
|
|
|
Chciałabym obudzić się którejś niedzieli i przytulić się do mężczyzny, z którym naprawdę jestem, a nie tylko bywam. Bo miłość chyba nie ma kolejnych wersji? Jak pan myśli?
|
|
|
Odgadywał moją samotność i przychodził natychmiast, ciepłymi ustami wygładzał pionowe zmarszczki na moim czole, uspokajał pocałunkami bolesne drżenie moich ust.
|
|
|
Wystarczyło, że spojrzałam mu w oczy i już chciałam go uszczęśliwić. Wystarczyło, że zobaczyłam go w tej jego pustce i już chciałam ją zapełnić. Wystarczyło, że raz mnie przytulił i już pragnął być w jego ramionach.
|
|
|
|