|
diamondbitch666.moblo.pl
Lizaki zamieniły się na papierosy niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę a rowe
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? Kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to, że jesteś głupia? Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą? Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką? Jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? Najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko „do zobaczenia jutro”. Dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać? "
|
|
|
Nie chwal się, że kogoś znasz. Spraw, aby inni chwalili się Tobą. (;
|
|
|
- trochę alkoholu, papierosów, dobrego towarzystwa i patrzę na świat inaczej.
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać...
|
|
|
Oprócz marzeń warto mieć papierosy.
|
|
|
Będę się uśmiechała w taki sposób, że niczego bardziej w życiu nie będziesz chciał oglądać.
|
|
|
'kocham w Tobie tę dziecięcą naiwność..' - utwierdzał. następnie wykorzystał, rzucając na pożegnanie: 'czas wydorośleć maleńka..'
|
|
|
- Kochanie, już zawsze będziemy razem ..
- wybacz, ale nie mam 10 lat, żeby w bajki wierzyć.
|
|
|
`Tak,to ja jestem tą sentymentalną idiotką,która oddałaby miliony za Twój uśmiech!:D
|
|
|
“Potrafiła się przystosować do każdego środowiska, nauczyła się żyć według kilku zasad. Nie odkrywać się, nie dać się do końca poznać, pozostać tajemnicą. Nigdy się nie tłumaczyć, nie brać sobie nic do serca, nie zaprzyjaźniać się. Nie ufać!”
|
|
|
- masz chłopaka? - nie, i nie czuję takiej potrzeby. bo wiesz, nie preferuję udawanej miłości, ani posiadania chłopaka "z braku laku", bo każda ma, a ja nie. tak więc, jeśli masz mi powiedzieć dzisiaj "kocham cię" a jutro "żegnaj" to po prostu daruj sobie, bo i tak wiem, że nie jesteś jeszcze "tym jedynym".
|
|
|
-Ty jesteś jakąś zakręconą kosmitką. -Różnie mówią.
|
|
|
|