|
diamondbitch666.moblo.pl
Zaśnieżonym parkiem wracałam do przeszłości potykając się o teraźniejszość lądowałam w ramionach przyszłości
|
|
|
Zaśnieżonym parkiem wracałam do przeszłości, potykając się o teraźniejszość, lądowałam w ramionach przyszłości
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać..
|
|
|
Nie chciała się od nikogo uzależniać. Zawsze sama się troszczyła o siebie, nie chciała nikogo potrzebować, nie chciała, by ktoś potrzebował jej. Zawsze sprawdzała się we wszystkim, czego próbowała, zawsze była błyskotliwa i szybko się uczyła. Jedyną rzeczą, w jakiej nie okazała się dobra, była miłość..
|
|
|
- Czemu taka jesteś? - Jaka? - Taka cholernie wrażliwa, cholernie niedostępna i cholernie trudna? - Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
|
|
|
I strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy..
|
|
|
Kiedy się urodziłam, diabeł powiedział: "cholera, konkurencja!"
|
|
|
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami mieszkała sobie księżniczka, kurwa jak ja wszędzie mam daleko - powiedziała, rzucając koronę o ziemie.
|
|
|
A jak kiedyś zamknę przed tobą drzwi to obiecaj, że i tak je wyważysz.
|
|
|
Pozostało mi wpatrywać sie w dym papierosa i zastanawiac sie nad tym co już spierdoliłam, a czego jeszcze nie zdarzylam spierdolić.
|
|
|
- Płaczesz? - Nie kurwa, sikam oczami!
|
|
|
- Jakim cudem potrafisz być szczęśliwa, skoro nie masz już nic? - Mylisz się, mam jeszcze coś czego nikt mi nie zabierze. - Co? - Marzenia.
|
|
|
Pogoda wskazywała na jej samopoczucie... na dworze lało.
|
|
|
|