siedzę z najlepszym kumplem na łóżku, zaczynamy oglądać horror. obok mnie leżał duży miś jego młodszej siostry więc postanowiłam go przytulić. kumpel próbuje zabrać mi go co się później okazuje skutecznie. 'miś Cię nie obroni' ' no jak nie? on mi pomoże.' ' taak, chyba tylko oczy zasłonić' 'no tak, w domu zawsze tak robię' ' zostaw tego misia, i przytul się do mnie.' zrobiłam to o co poprosił, cały film leżeliśmy wtuleni w siebie a On co chwila mnie łaskotał aż nie potrafiłam skupić się na filmie.
|