dziś pierwszy raz od ponad pół roku szłam drogą którą kiedyś przemierzałam co tydzień w sobotę. chodziłam wtedy do swojego chłopaka. wszystkie wspomnienia te dobre jak i złe powróciły w ciągu jednej sekundy. przypomniał mi się nasz pierwszy pocałunek, pierwsza szczera rozmowa, wypad nad jezioro i na rolki, spacer po starówce jak i koncert. później przyszła pora na te złe i zdałam sobie sprawę że dobrze, że nie jestem już z tym egoistycznym dzieciakiem.
|