|
diablica951.moblo.pl
a mina wuefisty kiedy kumpel na przerwie do niego podszedł i powiedział nie ćwiczę mam okres. był niedopisania. to coś jakby osiemnastolatkowi powiedzieć że miłość to
|
|
|
a mina wuefisty kiedy kumpel na przerwie do niego podszedł i powiedział - nie ćwiczę, mam okres. był niedopisania. to coś jakby osiemnastolatkowi powiedzieć że miłość to nie tylko sex.
|
|
|
tak, wiem - to straszne uczucie , gdy widzisz Go idącego z inną kobietą za rękę. w tym momencie świat jak gdyby Ci się wali - nic nie jest ważne, tylko to , że dłoń, która kiedyś prowadziła Cię przez życie - dziś ściska inną dłoń, nie Twoją. że facet, którego kochałaś ponad życie, i z którym wiązałaś tak ogromne plany - ułożył sobie życie, bez Ciebie, choć kiedyś mówił , że nie byłby w stanie funkcjonować bez Twojej osoby. ale wiesz co ? to minie , na prawdę. przyjdzie kiedyś taki dzień , że miłość do Niego a jednocześnie nienawiść zamienisz w szczery uśmiech, gdy zobaczysz , że tak na prawdę On jest szczęśliwy. przepełniać będzie Cię radość z tego , że ułożył sobie życie - i nie ta sztuczna, na pokaz, ale ta prawdziwa. bo jeśli kochałaś Go na prawdę, to nie ma opcji by było inaczej - przecież Jego szczęście, zawsze było Twoim.
|
|
|
kiedy poszedł do mnie i wyrzucając z siebie jeden z tych dennych tekstów na podryw zaczął miziać mnie po udzie - dałam Mu zwyczajnie w twarz. już bez oporów, hamulców, które jeszcze do niedawna przepełniały mnie do cna. zagwizdał cicho pod nosem przenosząc na mnie gniewne spojrzeniem. - nie tak ostro, kicia. - wymruczał starając się zachować twarz przed kumplami. pociągnęłam Go za koszulkę obdarzając szybkim pocałunkiem. zanim już doszczętnie Go odsunęłam delikatnie przygryzłam Jego dolną wargę marszcząc nos. rozległy się ciche gwizdy. odwróciłam się odchodząc, jednak zdążyłam usłyszeć głos jednego z Jego ziomków - 'nie wiesz co tracisz, stary'.
|
|
|
I to dziwne uczucie kiedy jesteś obok.
|
|
|
Powinieneś nosić bluzkę z napisem "zakochujesz się we mnie na własne ryzyko".
|
|
|
"Zastanawiał się, co to właściwie za życie, kiedy trzeba płynąć bez przerwy, by pozostać w tym samym miejscu."
|
|
|
Gdzieś między karą, a winą ...
|
|
|
Był na wyciągnięcie ręki, a mimo to niedostępny niczym wytwór mojej wyobraźni.
|
|
|
Pięknie to zjebałam, po mistrzowsku. Możecie mi, kurwa, pogratulować głupoty.
|
|
|
- poszedłbym z Tobą nawet na koniec świata.
- nie bałbyś się tego wszystkiego zostawić?
- wszystko miałbym przy sobie.
|
|
|
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość?
Wtedy, gdy On zakocha się w Tobie z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem,
a nie wtedy gdy idziesz przez miasto w niebieskiej sukience
i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów.
Wtedy, kiedy zorientuję się, że dajesz mu więcej satysfakcji, niż gra komputerowa.
|
|
|
a wszystko przez to , że ludzie mają jedną cholerną wadę - przywiązują się bardzo łatwo.
|
|
|
|