|
choć w tym wszystkim, co mi zrobiłeś znajduję tylko minusy, jest jeden plus: stałam się silniejsza, słowa biorę na dystans, i nigdy nie popełnię tego samego błędu.
|
|
|
pełna swoboda, kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony. kiedy nie musisz się obawiać, że zostaniesz zasypana wiadomościami na które natychmiastowo odpowiesz 'ja Ciebie też' pełna podekscytowania. swoboda - nikogo nie kochania.
|
|
|
To nie jest normalny ból. nie jest on porównwalny z tym fizycznym. na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. on tkwi w Tobie, i oddziaływuje tak silno , że nie możesz oddychać. rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie.
|
|
|
czasem jest po prostu źle. i tyle bym Ci chciała wtedy powiedzieć, tak mocno przytulić, ukoić w Tobie mój strach którego przecież we mnie za dużo jak na przeciętnego człowieka.
|
|
|
Jeszcze nie Twoja, nie jego już.
|
|
|
na złość całemu światu wybieram ten kurewsko czerwony lakier. tak, lubię słuchać komentarzy starej babci która napierdoliła sobie dziesięcioro dzieci , a mi śmie powiedzieć , że jestem wyuzdana ze względu na kolor paznokci.
|
|
|
pokusa lub ciekawosc czasem jest lepsza od orgazmu [ojj sąsiad :D ]
|
|
|
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala nam tego wziąć.
|
|
|
Wiesz co? Bo najgorsze kurwa jest, że świat chce zrobić z człowieka szarą szmatę salutującą w szeregu, przechodnia przechodzącego przez jezdnię. Pasażera kurwa tramwaju, powiewającego na rurce z taką twarzą, o.
|
|
|
niby jesz gówno, ale za to z tęczowego talerzyka, gówno, ale takie fajne z parasoleczką, lukier po wierzchu, deseń z orzeszków, niby gówno, ale za to w promocji z łyżeczką.
|
|
|
Za to siebie cenię, że w największej kurwa gnojówie życia, na dnie dna ciągle potrafię emanować poczuciem humoru.
|
|
|
Ani dzień dobry, ani spierdalaj, czyste chamstwo bez sztucznych barwników.
|
|
|
|