na języku polskim pani tłumaczyła nam odmianę rzeczowników . a ona do mnie się lała - a Kasia nie słucha ! . - jak chcesz zabłysnąć to bardziej się postaraj bo ja i tak będę górą . - Ty jasne . hahah . jak ty mnie nawet nie upokorzysz . - wyjęłam z plecaka lusterko i podsunęłam jej to pod twarz . - chcesz upokorzenia ? spójrz kochanie w lustro więcej się tapety nie dało nałożyć ? - cała klasa łącznie z panią wybuchli śmiechem . //det ♥
|