 |
detonuj.moblo.pl
Prawdziwy facet to ten który pomimo rozstania nadal szanuje swoją byłą dziewczynę.
|
|
 |
Prawdziwy facet to ten, który pomimo rozstania nadal szanuje swoją byłą dziewczynę.
|
|
 |
Chcę, żebyś był obok. Nie musisz kupować co wieczór kwiatów, organizować romantycznych kolacji, czy szalonych wycieczek. Nie musisz zapewniać, że naprawdę mnie kochasz i udowadniać tego na każdym kroku. Wystarczyłoby mi Twoje najpiękniejsze spojrzenie i pocałunek, który czułabym przez resztę dnia na ustach.
|
|
 |
'tak będzie lepiej dla nas obojga' - w dosłownym znaczeniu : 'nie znalazłem konkretnego powodu, dla którego powinniśmy się rozstać. mnie już po prostu, odechciało się udawać, jak bardzo Cię kocham'
|
|
 |
stojąc na przeciwko niego miałam mieszane uczucia. zawsze gdy patrzył mi w oczy miałam ochotę go zniszczyć, a kiedy się uśmiechnął powstrzymywałam się od łez. bałam się go dotknąć. bałam się tego jak mój organizm zareaguje na jego dotyk. zbyt często zamykałam w jego towarzystwie oczy i odpływałam na krótką chwilę, by pomyśleć jak to by było, gdyby teraz mnie pocałował. któregoś dnia to wykorzystał. wbił mi nóż prosto w serce patrząc jak marzenia rozpadają się na kawałki a wraz z uczuciami obumieram Ja. uwielbiałam gdy zaciągał się dymem nikotynowym i całą parą dmuchał nim w powietrze. zawsze powstawały z niego małe literki, a w tych literkach doszukiwałam się drobinek miłości. Miłości, zakażonej jego dymem nikotynowym i obojętnością. //det ♥ [życie]
|
|
 |
otwierając oczy, nerwowo szukam telefonu pod poduszką. odblokowuje telefon. znowu nic. zero nowych wiadomości. ciągle zapominam, że już nie jesteśmy razem. a on, już nie wysyła mi każdego ranka, sms'a o treści 'miłego dnia kochanie.' głupia wiadomość, a potrafiła sprawić, każdy dzień lepszym . //det ♥
|
|
 |
Było około 22, weszłam na gadu aby sprawdzić czy jesteś. Byłeś, jak zawsze na mnie czekałeś, jednak tym razem pisałeś ze mną jakoś dziwnie. Zapytałam. coś się stało kochanie? . nic, ale strasznie za tobą tęsknie , odpisałeś. skarbie, ale widzieliśmy się kilka godzin temu. wiem, że chcę znowu cię zobaczyć. Spotkajmy się za 10 minut na stacji.napisałeś. Zdziwiło mnie to, ponieważ odkąd byłam z Tobą nigdy nie chciałeś się spotkać o tej porze, ale zgodziłam się, chociaż na dworze było -15 stopniu. Ubrałam się szybko i pędziłam na stację. Gdy dochodziłam, ty już tam byłeś, chociaż miałeś dłuższą drogę niż ja. Podeszłam do Ciebie. no już jestem skarbie. powiedziałam. przepraszam, że wyciągnąłem cię na taki mróz o tej porze, ale musiałem cię zobaczyć i znowu poczuć zapach twoich perfum. powiedziałeś i mocno mnie przytuliłeś.
|
|
 |
Myślałam, że jestem silna, że życie zahartowało mnie juz po tylu przejściach. Myliłam się. Nadal tkwi we mnie mała dziewczynka, która w głębi serca czeka na chwilę, w której będzie cholernie szczęśliwa . //det ♥
|
|
 |
- przejdę do rzeczy. nie kocham Cię już. zrozumiałam jaki to był błąd, i na prawdę uważam ten rozdział za zamknięty. bez Ciebie moje życie zmieniło się na lepsze. miałeś rację, kończąc nasz związek. uwolniłam wreszcie serce od ciężaru. już o Tobie wcale nie myślę, nawet w nocy. po prostu zapominam.żegnaj na zawsze. powiedziała.. //det ♥
|
|
 |
Po prostu chciała z nim być. Chodź nie wiedziała, dlaczego. I jak go zdobyć. Czy raczej, co to właściwie znaczy z nim być . Jedyne co wiedziała to to, że - mimo wszystko ? był jedynym o którym myślała. Jedynym, na którym jej zależało. //det ♥
|
|
 |
Dużo razy próbowałam powiedzieć Ci co czuję . ale zawsze coś było . Mam dość zostawię to dla siebie bądź z inną jak chciałeś o ile ona jest prawdziwa. //det ♥
|
|
 |
Ona myślała że bez niego będzie jej lepiej . bo chcę być z innym . Ale tak nie było z nim zerwała a potem dopiero dowiedziała się że ten z którym chciała być chce być z inną . On robił jej chorą nadzieję bez lepszego jutra dopiero potem uświadomiła sobie co straciła ale wrócić nie mogła . za dużo by ją kosztowała kolejne zerwanie. Teraz jest sama bez nich obu nie wie co robić . //det ♥
|
|
 |
między nami bywało różnie. były i wzloty, i upadki, ale zawsze mimo wszystko przetrwaliśmy ten najgorszy okres. teraz potrafimy się nie odzywać do siebie przez tydzień, tak po prostu. to jest bardzo dziwne z jednej strony, ale z drugiej - przyzwyczaiłam się do Twojego milczenia. chciałabym, żeby było tak jak kiedyś, ale tak nie będzie //det ♥
|
|
|
|