|
detonuj.moblo.pl
Najbardziej boli mnie to że nie zobaczę już sms na telefonie od . ''Mateusz ♥ '' . detonuj
|
|
|
Najbardziej boli mnie to że nie zobaczę już sms na telefonie od . ''Mateusz ♥ '' . /detonuj
|
|
|
Siedzieliśmy razem przyjaciółmi paląc i pijąc . Nagle przyszłe Ty. I zacząłeś się pluć . do mnie z kim ja przebywam i jak mogę nosić bluzę innego będą z nim . Podeszłam do niego i powiedziałam '' My nie jesteśmy razem od miesiąca . '' . '' Jak to przecież nie zerwałaś ze mną . ''. ''Sam to zrobiłeś nie odzywając się . '' . ''Ale ja Cie kocham ! ''. Coś w niej drgenło ale wiedziała ze ten rozdział ma za sobą . ''Ale ja Cie nie kocham . Sam wszystko zniszczyłeś . Zegnaj . '' Przytuliłam go ., i odeszłam . Udało mu się tylko wydukać . ''Żegnaj na zawsze . '' usłyszała to ledwo całując się z chłopakiem . /detonuj
|
|
|
Czasem lepiej pozwolić komuś odejść, niż za wszelką cenę starać się zatrzymać go przy sobie. / detonuj
|
|
|
Dziś nie odbieram telefonów, przetańczę całą noc, upiję się do nieprzytomności, zagadam z byle kim.. choć na chwilę chce zapomnieć o Tobie. /detonuj
|
|
|
Nauczyłeś mnie, zabijać lęk, udawać, że nic się nie stało . /detonuj
|
|
|
Nie potrafię powiedzieć Ci "będzie dobrze" - bo doskonale wiem, że to najgłupsze słowa na świecie; jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność, że zawsze możesz na mnie liczyć. /detonuj
|
|
|
Ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram, a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi nara, ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie, jak chcesz mnie wkurwić robisz to skutecznie... /detonuj
|
|
|
Idź do domu. Napij się, wyśpij, jutro wstań. I rób wszystko odnowa, tylko lepiej. /detonuj
|
|
|
Słucham Grubsona , więc wiem kto to Bóg dziwko ! . /detonuj
|
|
|
Szła nawalona w jego stronę. Potykała się o własne nogi. Podbiegł do niej i podniósł ją z kolan. 'Kurde, co z Tobą?' Zapytał przerażony. Śmiała się, choć przecież była zalana łzami. 'Nic, dasz mi buzi?' Wyciągnęła szyję w jego stronę. 'Uspokój się.' Mruknął. 'Co? Już Ci się nie podobam? Ona jest lepsza?' Warknęła. W odpowiedzi wciągnął tylko głęboko powietrze. Oparł ją o auto. Zakryła twarz dłońmi. 'Ej, nie płacz. Cichutko.' Podniósł jej twarz, by na niego spojrzała. Uśmiechnął się. 'Przepraszam.' Szepnęła. Opadła bezwiednie przytulając się do niego. 'Nie chcę mieć Ciebie tylko w snach.' Ledwie było słychać co mówi. Każde z tych słów poprzedzał szloch. Zasnęła mu między ramionami. 'Super.' Bąknął pod nosem. Wziął ją na ręce. Poczuł, jak jej skóra cierpnie pod jego dotykiem. 'Tak, też Cię kocham.' Powiedział i położył ją na tylnim siedzeniu swojego auta. Zatrzasnął drzwi i przetarł zmęczone oczy.
|
|
|
On - Fabryka mojego szczęścia i uśmiechu . ; * / detonuj
|
|
|
Ponad 1ooo wizyt i 216 wpisów . Dziękuję ;*.
|
|
|
|