|
A kiedy w końcu pogodziła się ze swoim cierpieniem i uśmiechnęła się, ono odeszło.
|
|
|
Nie chcę chodzić do szkoły. Nie chodzi tu o uczenie się, czy wczesne wstawanie do szkoły. Boję się, że ją stracę i nie przeżyję tego. Jest dla mnie bardzo ważna, właściwie to Ona utrzymuje mnie jeszcze przy życiu. Mówiła, że nic się nie zmieni, chyba powinnam jej ufać, chyba nie potrafię.
|
|
|
Co by było, gdyby dowiedział się, że wciąż myślę o nim, jak o kimś ważnym? Chciałabym przestać go kochać, przecież to bez sensu. Ilekroć go widzę, przypominają mi się wspólnie spędzone chwile, a łzy same napływają mi do oczu.
|
|
|
Wierzę, że ludzie zakochują się w ludziach, a nie w płci.
|
|
|
Siedziałam w autobusie, gdy nagle usłyszałam jego głos i zorientowałam się, że siedzi tylko dwa fotele za mną. Zamienił kilka słów z kolegą i znów zamilkł. Nagle tuż przede mną zwolniło się miejsce. Wstał, wolnym krokiem przeszedł obok mnie. Poczułam jego zapach i zastygłam w bezruchu. Nie wiedziałam, czy go kocham, czy nienawidzę. Przecież po tym, co zrobił powinnam przestać czuć cokolwiek, powinnam być obojętna. Usiadł przede mną, uśmiechając się lekko. Wyglądał wtedy na szczęśliwego, a ja zrozumiałam jak bardzo pragnę, żebyśmy znów zaczęli normalnie ze sobą rozmawiać.
|
|
|
Zawsze byłam przy tobie,
nawet gdy mnie o to nie
prosiłeś. Zawsze wspierałam,
zawsze siedziałam, słuchałam,
przytulałam i pocieszałam.
Zawsze czekałam aż
zauważysz. Zawsze czekałam
aż się zorientujesz. Zawsze
czekałam aż pokochasz. Ale
"zawsze" też się kiedyś
kończy.
|
|
|
czasem mówimy nieprawdę,
bo mamy nadzieję, że stanie
się prawdą.
|
|
|
Nie przychodź,
zniknij na zawsze.
Albo przyjdź,
i bądź wiecznie.
|
|
|
Chcę widzieć w Twoich
oczach to co kiedyś było
widać na kilometr.
|
|
|
Ludzie są głupi, uwierzą w
kłamstwo, albo dlatego, że
chcą, by to była prawda, albo
też dlatego, że boją się, iż to
może być prawda.
|
|
|
betonowe lasy mokną, wiatr
wieje w okno, siedzę w oknie i
wdycham samotność .
|
|
|
|