 |
|
Naczelna zasada cwanego szulera: przyjrzeć się grze, nim się do niej samemu przyłączy.
|
|
 |
|
Jeśli człowiek nie ma się na baczności, ludzie zmuszą go do robienia tego, czego chcą, albo – jeśli jest uparty – do robienia czegoś wręcz odwrotnego, po prostu im na złość.
|
|
 |
|
Jak można sprzedać swoje życie? Jak można sprzedać to, czym się jest?
|
|
 |
|
Moje wargi są bezbarwne i już nie umieją się uśmiechać.
|
|
 |
|
Otoczyłam się skorupą cynizmu, moje serce jest wytrzebione, uciekam przed okropną Zależnością, szyderstwem powszechnej Ułudy; Eros w swoim kołczanie ukrywa kosę.
|
|
 |
|
Czuję się jak wyrwana z koszmaru. Dzień jak co dzień.
|
|
 |
|
To, co nazywamy miłością, jest tylko alibi dla związku zboczeńca z dziwką, różowym woalem przykrywającym przerażającą twarz nieuniknionej samotności.
|
|
 |
|
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć.
|
|
|
|