a gdyby miało nie być jutra? gdyby świat miał zniknąć już dziś? co bym zrobiła? powiedziała ostatni raz rodzicom jak bardzo ich kocham, podziękowała za przepiękne dzieciństwo i ostatni raz się do Nich przytuliła. poszłabym na cmentarz - usiadła na ławce, spojrzała na zdjęcie brata i powiedziałabym jak bardzo mi Go brakuje. zdobyłabym nazwisko tego pierdolonego lekarza, i z uśmiechem na twarzy wjebała mu pocisk w sam środek serca, serdecznie Go przy tym pozdrawiając. zadzwoniłabym do Ciebie - i powiedziała jak bardzo Cię kocham, a zarazem nienawidzę, bo tak wiele dla Ciebie poświęciłam. oznajmiłabym Ci , że nigdy w życiu nikt nie był dla mnie tak ważny, i dla nikogo nie zrobiłabym tak wiele. rozłączyłabym się, mówiąc, że mimo tego wszystkiego - nigdy, nawet na sekundę moje uczucie do Ciebie nie wygasło. na końcu poszłabym do przyjaciół, i pijąc z Nimi ostatni łyk piwa powiedziała im , że bez Nich nigdy nie dałabym rady, jednocześnie dziękując , że zawsze przy mnie byli. / veriolla
|