niewiem czy to dobre porównanie. ale czuje się jak taki liść. widnieje na drzewie, gdzieś na górze,ktoś się nim interesuje,a gdy nadchodzi jesień,opada. ludzie zaczynają go deptać i nie zwracają na niego uwagi.
' przepraszam,ale nic z tego nie bedzie' ok,rozumiem. zobaczymy jak długo będziesz wielbił,szanował i kochał swoją nową laskę. poczekam aż los zacznie cztery litery ci wypinać ;)