|
demission.moblo.pl
nie lubie cie juz :
|
|
|
mam zazdrosc ktora pozera mnie od srodka!
|
|
|
kiedyś o mnie zapomnisz. tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku.
|
|
|
Jedna z jej lekcji była o wierności
tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli/eldo
|
|
|
i tak po prostu z dnia na dzień przestaliśmy dla siebie istnieć..
|
|
|
nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo
|
|
|
Najgorzej jest jak się coś zgubi. Wiesz, telefon, kasę, albo takie tam, zaufanie.
|
|
|
owijam Cię wokół każdej myśli, jesteś w każdym mym śnie, tak po prostu znów grając główną rolę, jakby podstawę życia.
|
|
|
razem zle,osobno jeszcze gorzej
|
|
|
kocham ciebie, i kocham wszystko co z toba zwiazane,to wszystko jest takie nasze,na własnosc. wiesz jakie to uczucie,gdy widze ciebie na szkolnym korytarzu i wiem ze jestes tylko moj i moge podejsc cie pocalowac? a inne mogą tylko patrzec..
|
|
|
wiesz jak się ciesze na jutrzejszy dzien? rok temu 31 siedzialam przy oknie i widzialam jak grupy nastolatkow swietuja nowy rok. myslalam sobie zeby twoj nowy rok byl szczesliwszy niz ten spedzony ze mna,wmawialam sobie ze skoro ciebie przy mnie nie ma, to bylo ci zle? dławilam sie placzem,kiedy ty piles i bawiles sie z jakas nowo poznana laską? a jutro jestesmy razem, sobota i niedziela jest nasza. pamietaj ze jestes najwspanialsza czescia mnie ♥!
|
|
|
|