|
delancey.moblo.pl
każdy w centrum swego świata a wszyscy statystami
|
|
|
każdy w centrum swego świata a wszyscy statystami
|
|
|
absolwentki dyskotek. nie znalazłem chuja w śmieciach, by wkładać w byle jaką proce
|
|
|
Ona mogłaby tu ze mną być
i szaleć do upadłego
i mogłaby stąd ze mną wyjść
i zawsze na mnie polegać.
Lecz tak mogło być kiedyś,
teraz chyba już nic nie czuję,
skoro nie widzę w tym nic złego
jak z innym się tu przytula.
|
|
|
Czasem brakuje sił, czasem nie wiesz już nic, chciałbyś wykrzyczeć im, dajcie nam żyć
|
|
|
I już wiesz, że koniec nie będzie dla ciebie miły, a wszystkie najgorsze sny dzisiejszej nocy
się spełniły
|
|
|
szło mi jak kurwie w deszcz...
|
|
|
a jeśli mówisz o mnie źle, to pewny bądź, że cie pierdole!
|
|
|
moje życie jest zbyt szybkie, parę osób mnie skreśliło. Ziom minął czas, trochę się zmieniło.
|
|
|
dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczycie
i wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej
niż bycia suką.
|
|
|
Coś mi przypomina o niej
i o tym jak zostałem z niczym.
|
|
|
Chciałbym uciec stąd i zapomnieć o wszystkim, zapytaj mnie o coś zanim spadnę na dno... zapytaj bo dziś czuje ze to nie to .
|
|
|
|