|
deelete.moblo.pl
biology. biology. I love ! ♥
|
|
|
biology. biology. I love ! ♥
|
|
|
uwielbiam komplikować swoje życie.
|
|
|
Jeśli zechcę Cię znów zobaczyć - przyjdę. Jeśli powiesz, że to za mało - wyjdę./ deelete.
|
|
|
A te dni ciszy które, które dzielą nas
Podpowiadają mi złe obrazy
Muszę to przespać przeczekać, przeczekać
Trzeba mi
A jutro znowu pójdziemy nad rzekę. /deelete
|
|
|
nie zamierzałam opowiadać, co robiłam z moim czasem. przecież to najbardziej intymna sfera, bo tylko czas jest nam dany w życiu, tylko to mamy na własność i z tego będziemy się sami przed sobą rozliczać. dlatego ja nie bywałam, ale zawsze byłam. aż do cna. / deelete
|
|
|
to było kilka wspólnych godzin, ale tak intensywnych, jakby w jedną noc mijały miesiące. kochałam go kochać. uwielbiałam, gdy mnie do siebie przytulał i gdy czułam jego dotyk, zasypiając w jego ramionach. / deelete
|
|
|
(cz.2) - wiesz, Oliwko, poczułem się wolny po rozstaniu z Julią pomimo bólu, który został w głębi serca. Nawet nie przypuszczałem, że aż tak brakowało mi przy niej swobody.
Wciąż pamiętam słowa Julki :” Oliwko, wiesz, że potrafię być zdyscyplinowana, że umiem się podporządkować z życiu, ale nie lubię, gdy ktoś tak bezmyślnie pozbawia mnie wolności”.
Można im tylko pogratulować, że się rozstali, myślałam, słuchając z coraz większym znudzeniem zapewnień Adriana. Ciekawe tylko, dlaczego oboje tak się w rozmowie ze mną upewniali, że jednak powinni być oddzielnie ? Dlaczego próbowali wypowiadać w mojej obecności zdania pełne pocieszenia, że jest im tak fantastycznie bez siebie ? //
|
|
|
(cz.1) //-wiesz, Julia bardzo nie lubiła, gdy przyglądałem się innym kobietom.
To akurat wiedziałam, bo wczoraj wyznała mi :” on był tak próżny, że nawet jak siedział ze mną, cały czas się rozglądał, jakby zwracał uwagę na to, kto na niego patrzy. Nie mogłam być dłużej z kimś tak śmiesznym jak Adrian”
- Julka była taka zaborcza – mówił dalej Adrian.- ciągle chciała wiedzieć gdzie jestem i co robię.
A wczoraj Julka przekonywała mnie :” nie chciałam już dłużej znosić jego pytań i ograniczeń. Jego ciągłego wnikania w moje życie, a o sobie nic nie chciał mówić...”
|
|
|
życie też pochłaniasz z taką rozkoszą ??
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze... jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było źle.
|
|
|
jeżeli zdanie zaczyna się od 'no bo kurwa', to znaczy, że coś jest nie tak. za często zaczynam tak zdanie, stanowczo za często...
|
|
|
Tylko ten, kto Cię rani może sprawić, byś poczuła się lepiej.
|
|
|
|