|
deceitful.promises.moblo.pl
Kiedy zasypiam to po to by nocą snić o tym kim chciałbym być jak sam chciałbym żyć kiedy budze się to już co robić wiem z nowym dniem spełniam swój kolejny sen w
|
|
|
"Kiedy zasypiam, to po to by nocą snić o tym kim chciałbym być, jak sam chciałbym żyć, kiedy budze się to już co robić wiem, z nowym dniem spełniam swój kolejny sen, więc nie mów mi co mam robić ze swoim życiem, bo ja robię co chcę sam wiesz, że tak to widzę. Idę za głosem rozsądku od początku do końca by byc w porządku, by w porzadku być i by wyzwaniom sprostać. Drogowskaz który ma każda postać, grunt to zeby umieć w tłumie kierunek swój móc rozpoznać, sam się nie raz pogubię, można pogubić się w słabościach, na ziemię mnie sprowadza zaraz moralna riposta, jestem tylko człowiekiem, żyję według wlasnych przekonań w świecie gdzie czlowieka określa ilośc dokonań, gdzie nikogo rzekomo się nie zmusza do niczego, pozostając sobą i nie ma w tym nic dziwnego."
|
|
|
lepiej jest na chwilę zgubić droge w biegu niż wciąż stać
|
|
|
Wsłuchaj się w siebie, w siebie, mało czasu masz, żeby iśc po śladach innych.
|
|
|
"Siedzę sobie gdzieś z boku nikt mnie nie widzi, palę skręta. Atmosfera wokół jakaś nieprzyjemna, coraz bardziej napięta. Przyszli chłopaki odpicowani podrywać dziewczęta. "
|
|
|
"Jeszcze trzeci był taki Al Capone w dresach,twarz trochę nadęta. Lecz eleganckie mokasynki, miał więc nie wyglądał już na męta. Jakiś diabeł chciał, że wpadła im w oko ta sama czerwona sukienka. "
|
|
|
"Chyba trzęsą mi się ręce i chyba chciałbym usnąć, zobacz jak nas odbija lustro. Zdrówko, wypijmy za nas, za przyszłość, zrób to.Wypijmy za nas, nim dla nas będzie za późno.Zdrowie kochana i spierdalaj kurwo."
|
|
|
Znasz mnie, wiesz że znów muszę schlać się. I najgorsze, że Ty jesteś przy tym zawsze.
|
|
|
Mamy czarne serca, dusze, jasne umysły
|
|
|
"Poznałem ją gdzieś, pierwsza miłość.Inni biegali na techno, ja z nią gdzieś na piwo."
|
|
|
była to najpiękniejsza z czarnych księżniczek na świecie. wszyscy zachwycali się jej urodą.
|
|
|
myślę o tych, których przy mnie nie ma, przydał by się jakiś melanż
|
|
|
może to dziwne ale lubię noce lubię ten mrok, który narasta jak już zniknie słońce. ty odwiedzasz mnie we śnie, świat jak z bajki ja wydeptuję ulice trzecią pokazują już zegarki.
|
|
|
|