 |
dawkamiloscii.moblo.pl
Ty sam w wakacje? przecież to z góry było zbyt absurdalne. niemożliwe. jakoś mnie nie dziwi Twój opis o kolejnej panience. o tym jak strasznie kochasz na zawsze. wiesz
|
|
 |
Ty, sam, w wakacje? przecież to z góry było zbyt absurdalne. niemożliwe. jakoś mnie nie dziwi Twój opis o kolejnej panience. o tym jak strasznie kochasz, na zawsze. wiesz co jest przykre? nie masz do Niej nawet na tyle szacunku, żeby napisać Jej imię z dużej litery. najzwyczajniej w świecie rzucisz Ją, bo nie będzie chciała się z Tobą przespać. w sumie to już nawet nie jest przykre, a chore. nie wiesz jak chciałabym bardzo móc Ją uświadomić jaki jesteś. wiem, że umiesz się maskować. i wiem, że ona nie zdaje sobie sprawy z kim ma do czynienia. też tak miałam. jasne, Ty uroczym i delikatnym..
|
|
 |
poszłam w nasze miejsce- stare blokowiska, powybijane szyby, ta atmosfera. dobrze wiedziałam, że jest zakaz wychodzenia na te opuszczone budynki. pamiętam jak zawsze wychodziliśmy tam razem, nie zważaliśmy na zakazy, wiedzieliśmy, że jeśli nam coś się stanie- będzie nam raźniej razem, jeżeli znikniemy na wieczność razem- będzie to najpiękniejsza śmierć. wyszłam kilka pięter wyżej, weszłam do naszego ulubionego pokoju z chyba jedynym całym, niewybitym oknem. nie odsunęłam się zbytnio, rzuciłam kamieniem, słyszałam huk. podeszłam do okna, położyłam ręce na parapecie, spojrzałam i zobaczyłam moje skaleczone ręce. leciała krew, czułam ból, cierpienie, echo mojego krzyku odbijało się w opuszczonym pokoju. stanęłam na parapecie, popatrzyłam w dół. chciałam umrzeć, chciałam popełnić najgorszą śmierć- samotną, bez niego. już miałam skakać, gdyby nie jego dotyk otulający moją ciało- zdjął mnie i wyszeptał ,,jeśli chcesz,to skoczymy razem skarbie''
|
|
 |
Przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie "wszystko będzie dobrze", które dla przeciętnego człowieka nie ma tak na prawdę żadnego znaczenia, ale dla przyjaciela zmienia wszystko
|
|
 |
kochał mnie. widziałam to w jego oczach, gdy leżąc na szpitalnym łóżku z trudem powstrzymywał łzy. jego ostatnie słowa mówiące 'zawsze będę przy tobie' dostatecznie utwierdziły mnie w tym fakcie. miałam ochotę odejść razem z nim. płakałam, wrzeszczałam, byłam nieobecna. tak mijało większość moich dni. zawsze towarzyszyła mi myśl, że to wszystko było przeze mnie. nie wierzyłam w to , co mówi. nie odwzajemniłam jego uczucia. dopiero teraz, gdy już jest za późno uświadomiłam sobie jak wielki popełniłam błąd. od zawsze był mi potrzebny do normalnego funkcjonowania, tylko nie chciałam przyjąć tego do wiadomości.
|
|
 |
to trudne. kocham go i zrobiłabym dla niego wszystko. jednak wiem, że ona kocha go równie mocno. w sumie ją rozumiem, bo ja na jej miejscu wolałabym umrzeć niż go zostawić. mimo wszystko jej nienawidzę.
|
|
 |
chemia ciał. cyniczny dystans. makijaż hipokryzji. intymne marzenia.
|
|
 |
Rozmawiałam z przyjaciółką.
W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu.
Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami.
- Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste.
- Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
|
|
 |
Tylko nic mi nie obiecuj. Obietnice są dla dzieci, pierwszych miłości i przyszłych samobójców.
|
|
 |
-Co Ty odpierdalasz mała? -Nie widać? Śmieję się życiu prosto w twarz.
|
|
 |
Pie pozwolę odejść, jeśli będziesz czekał na mnie. Pójdę gdziekolwiek... gdziekolwiek, gdy będziesz mnie potrzebował.
|
|
 |
Sporo piję, czasem jeszcze więcej. Moje życie, mój syf, moje nieogarnięcie...
|
|
 |
Nie oddalaj się teraz, trzymasz w dłoniach mój świat...
|
|
|
|