|
dawkamiloscii.moblo.pl
i wmawia sobie że go nie kocha że nie chce go znać i że dobrze jej bez niego. Ale oczy mówią zupełnie coś innego..
|
|
|
i wmawia sobie, że go nie kocha, że nie chce go znać i że dobrze jej bez niego. Ale oczy mówią zupełnie coś innego..
|
|
|
mówiłeś, że mam opowiadać o sobie. ale nie chciałbyś słuchać
o tym jak to jest sracić wszystko w ciągu kilkunastu sekund.
|
|
|
3 w nocy. słychać wibrację telefonu,
znowu wkurwiona
,że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy :
' nie obudziłem ? '.
oczywista odpowiedź
' oczywiście , że nie.'
|
|
|
- Miłość... Miłość jest jak maliny! Jak maliny i... Pluszowy dywanik! A do tego kawa! I kilogram żelków. I niebo latem. Tak właśnie taka jest miłość!
- Ale to bez sensu!
- Tak właśnie! Miłość nie ma sensu. Jest bezsensownym połączeniem najcudowniejszych rzeczy na świecie! I dlatego właśnie jest taka wspaniała. Nie musi mieć sensu!
|
|
|
- Za kogo Ty mnie masz!?
- Za mężczyznę, z którym chciałabym spędzić życie.
|
|
|
- Dla Ciebie zrobię wszystko , gdybyś poprosiła ...
- A gdybym poprosiła , żebyś mnie zabił . Zrobiłbyś to .?
- Tak . Ale chwile później zabiłbym siebie ... ;**
|
|
|
- Mam dosyć .!
- Ale czego , co się stało .? ;>
- Co się stało? Już mówię: Nie mogę znieść kiedy mówisz, że Ci źle i w ogóle ! Wiesz jak jest ciężko słuchać o bólu osoby, którą się kocha .?
|
|
|
może dla Ciebie to dziwne, ale w trudnych chwilach lubię być sama. Lubię założyć słuchawki na uszy, puścić piosenki dające mi do myślenia, rozmyślać. Możesz twierdzić, że pogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej. Ale mi to pomaga. W myślach tylko ten cały syf, który co chwile zagłusza muzyka. Lubię, to. Cholernie mocno lubię, odpocząć od świata, i zostać sama z moimi problemami.
|
|
|
Dlatego, że mnie nie chcesz wypalę na raz siedem paczek papierosów
|
|
|
od poniedziałku nie palę.
od poniedziałku nie jem czekolady.
od poniedziałku nie płaczę co noc.
od poniedziałku nie będę Cię kochać.
postanowienia każdej niedzieli nie do spełnienia.
|
|
|
związałam włosy, obcięłam paznokcie, założyłam dres. nie kocham cie już.
|
|
|
lubiła kroić cebulę. wreszcie mogła swobodnie płakać, bez natrętnych pytań 'co sie stało'.
|
|
|
|